Mnie Sukces bardzo się podobał, boopowiada o poslkich realiach, a jednoczesnie ma jakąs stonowana i spokojna poetykę.To nie film który ma zaskakiwać czy szokować. Nie wiem czemu komus sie nie podobał. Moze spodziewałeś się fajerwerków czy jak??

Z jednej strony coś było w tym filmie magicznego a z drugiej strony czuje niedosyt.I jeszcze jedno:pod względem technicznym film jest kiepski.

Końcówka cośkolwiek optymistyczna, przez co różni się on od innych knotów typu ,,Dotknij mnie'', ale i tak do niczego. Mało treści, zero odkrywczości. ,,blok.pl'' tegosz Bukowskiego bardziej mi się podobał, był to film chyba odważniejszy (nie pamientam go dokłądnie, ale pamiętam klimat). No a w ,,Suxesie''wkurzał mnie...

Uderz w stół a nozyce się odezwą - tak można skwitować filipiki Wybiórczej n.t. tego filmu. On jest dobrze nakręcony i pokazuje dno naszej 'elyty' choć opisuje jej peryferie

FAJNA MUZYKA,
BARDZO ŁADNA POWIERZCHNIA ARTYSTYCZNA,
wspaniała scena z Wojciechem Siemionem uspokajającym rozwydrzoną młodzież.

fajnie opowiedziana historia z totalnie marnym zakończeniem. po za tym można oglądnąć. ciekawa scena z Siemionem, którego pytają przed wyjściem ze szkoły teatralnej czym jeździ, on odpowiada że tym samym a potem mu machaja jak odjeżdza fiatem 125p. ...

Gniotowaty ten film, nie potrafie nawet powiedziec o czym byl. Zdolowalem sie na nim troche. Technicznie spoko, muzyka tez, takze tutaj widze jedyne plusy. Pozdrawiam

Fajne polskie kino offowe, ciekawie zrealizowane i naprawde swieze, chociaz tematyka jak odgrzewany kotlet. Duzy plus to muzyka, duzy minus to aktorstwo - niestety mogli dobrac lepszych aktorow, zwlaszcza Mareczka sredniego wieku, tego z dlugimi wlosami. Razil chlopak sztucznoscia, a szkoda bo mial najciekawsza role....

Dawno nie oglądałem tak dobrze zrealizowanego filmu. Jest tu w zasadzie wszystko: animacje, duże zbliżenia, ujęcia typu slow-motion i fast-motion, dynamiczny montaż i przeplatanie historii wstawkami o znaczeniu aksjologicznym (np. ujęcia z kamyczkami od wodza). Chylę czoła, mimo że film jakoś szczególnie mnie nie...

Generalnie film to wielka szmira - pomijając genialną scenografie Elżbiety Zuzanny Sadowej - wielkopomny krok w dziejach kinematografii

Totalna lipa !!! Omijac ten film szerokim łukiem...oglądac na wlasną odpowiedzialność...kupa śmiech z przewagą kupy.

Ciekawa historia, momentami zabawna innym razem tragiczna. Po prostu taka życiowa. Opowieść o losie przciętnego aktora. Film ciekawie zrealizowany od strony technicznej, fajne ujęcia, ciekawa muzyka.

Spoko. Nie powalił mnie na kolana, ale podobnie jak recenzent z satysfakcją przyjąłem fakt, iż wreszcie na nasze ekrany wszedł polski film, w którym nie ma gangsterów.
Solidne kino, choć - jak mówię - nie wolne od błędów. Na plus: muzyka, scenariusz i aktorzy. Na minus: chwilowe dłużyzny oraz niejasne zakończenie,...

Świetne zdjęcia i dobra muzyka Smolika. A poza tym cięzki los polskich aktorów trafnie pokazany i Banan w jednej z głównych ról (kto słuchał Makaka pamięta :))). Dopiero przed chwilą skończyłam oglądać w TV - dobrze, że czasem uda się obejrzeć coś bardziej wartościowego.

chyba nie wypatrzyles momentu gdy głowny bohater powiedział "ale Bóg o mnie nie zapomniał" i ta koncowka jest swoistą szansą która dostaje od losu..pozdrawiam

Jeden z najlepszych( i chyba najbardziej niedocenionych) polskich filmów ostatnich lat.Lekko syntementalny,swietna muzyka(Smolik;) i dyskretny humor.Polecam

obejzalem i musze stwierdzic ze film jest dobry dobrze się ogląda i odebralem z tego filmu przeslanie ze nie ma co sie łamac kazdy duzo moze w życiu osiągnąć TYLKO SIE NIE PODDAWAJ ŁATWO

hej hej a teraz czas na moją prywatę ;-) hej dlaczego sukces... tak żadko gościł w kinie. kurcze musiałem za nim jeździć do zabrza,nałęczowa,ciechanowa i gdańska. już mi sie to znudził!! hej jak ktoś spotka ten fli na VHSie lub DVD to niech da znak. POZDRAWIAM!!

film wg. mnie jest b.dobry . poprostu odnajduje tam wiele analogi dzięki czemu moge go odebrać bardzo osobiscie.

milo wpominam, chwilami bardzo zabawne dialogi ;-))