Dawno nie widziałem tak dobrego startu w polskim kinie jaki zanotował swoim debiutem Bartosz Kruhlik, czapki z głów! Mam nadzieję, że kolejne filmy tego reżysera nie będziemy długo czekać.
Obejrzałam zwiastun, przeczytałam sporo opinii i recenzji, które pojawiły sie po pokazach przedpremierowych i jestem mega zaintrygowana :D Ide na film w ten weekend ;)
Ja też ;) Trochę odpoczynku i proszę brać się do roboty panie reżyserze, bo po tym filmie ma pan już wierne grono odbiorców, którzy czekają na więcej :)
Mi również bardzo podobał się seans z Supernovą. Ogólnie widać że Kruhlik to reżyser z potencjałem i z papierami na kino bardziej komercyjne. Takie filmy jak Supernova dają nadzieję na to, że polskie kino złapie oddech i wpuści w swoje szeregi młodych ambitnych i utalentowanych filmowców.