energetyczny film. Polecam.

Bardzo ciekawy kontekst kulturowy - francuscy cyganie ze slumsów, lubujący się w muzyce.
Prosta, ale bardzo ludzka fabuła o małoletniej przyjaźni przeradzającej się w miłość. Bardzo
ładne, dobrze ukazane plenery, rewelacyjna muzyka i co najważniejsze (sam się dziwię, że
to piszę) Lou Rech - dziewczynka o wprost...

Wspaniała opowieść o przyjaźni i o rozstaniu a także o tym, że muzyka może być cieniem nici Ariadny, pomocną dłonią w odszukiwaniu dawno utraconych wspomnień...Jak zwykle wspaniałe paradokumentalne ujęcia, kompozycja z filtrem polaryzacyjnym, no i oczywiście niebo tak nad przedstawionym światem jak i w gębie ;) Polecam...