Żałosna popłuczyna po "Dniu szakala".
Wszystkiego jest tu więcej (jak u Cecila DeMille, który twierdził, że w jego biblijnym filmie w scenie walki Samsona z Filistynami zamiast oślej szczęki będzie cały osioł). Zamiast karabinu snajperskiego jest działko, zamiast dwóch antagonistów jest grający "na odpie.dol" Bruce Willis i cała banda "naszych", zebrana od sasa do lasa (Murzyn, Irlandczyk, Rewolucjonistka, Rosjanka o Zdefasonowanej Facjacie)...
Więcej nie znaczy lepiej.
To tylko większa kupa g.wna.
Zgadzam się ze wszystkim!!!
Dorzuciłbym jeszcze pare zdań,ale szkoda mojego czasu i energii dla tej żałosnej podróby znakomitego pierwowzoru!
" Zamiast karabinu snajperskiego jest działko"
Na dodatek takie które nigdy nie istniało (ZSU-33 14,5/114mm.)
To co robi za ponoć polską broń , to przerobiony do filmu amerykański WKM M2HB 12,7/99mm.
" Zamiast karabinu snajperskiego jest działko"
Na dodatek takie które nigdy nie istniało (ZSU-33 14,5/114mm.)
To co robi za ponoć polską broń , to przerobiony do filmu amerykański WKM M2HB 12,7/99mm.