PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=110155}

Szalony Piotruś

Pierrot le Fou
7,3 6 392
oceny
7,3 10 1 6392
7,7 15
ocen krytyków
Szalony Piotruś
Od najlepszych
  • Od najnowszych
  • Od najlepszych

miałem ochotę powtarzać coś podobnego, jak Karina w jednej ze scen: "Co by tutaj robić? Nie wiem, co mam robić? Co by tutaj robić? Nie wiem, co mam robić?" Bo wiało nudą i potworną pretensjonalnością, choć według reżysera to pewnie miał być podmuch wolności i szaleństwa...

Klasyka, o której mam teraz pełne prawo...

ale mam wrażenie że później film był naprawde źle napisany. Nie rozumiem dlaczego niektórzy mówią, że to najlepszy film Godarda (wg. mnie Do utraty tchu bije to wręcz na głowe)

Film dla jednych cudny, dla innych ciężkostrawny - dla mnie i taki i taki. Paradoks? Może. Ale to jest tak: treść niejasna, zagmatwana i w sumie nijaka. takie pierdu śmierdu o wszystkim i o niczym w dialogach + bełkotliwy sensacyjny idiotyzm w głównej warstwie fabularnej. Nowo falowa wersja "Bonnie i Clyde" bym rzekł,...

więcej

- do czego prowadzą, film pokazuje stopniowo: kradzieże, dewastacja mienia, popadnięcie w towarzystwo kryminalistów, morderstwo a na koniec głupia śmierć. Przyczyny to zupełny nihilizm bohaterów; ona użala się nad sobą że ma krótką linię szczęścia, on nie widzi niczego tylko jej atrakcyjne biodra (piosenka). Niby jest...

więcej

Le Fou!

ocenił(a) film na 9

O ile się nie mylę jest to sztandarowe dzieło zarówno dla Godarda, jak i dla całej francuskiej nowej fali. Jest to za to na pewno pierwszy film Godarda i pierwszy reprezentant owej francuskiej nowej fali jaki miałem okazję widzieć. I dzięki niemu zamierzam wlasnie rozejrzeć się bardziej - i po twórczości Godarda i po...

więcej

Mogą mnie tzw. ambitni kinomaniacy wysłać do gimnazjum na "Powrót do przyszłości", ale nie zmieni to mojej oceny że czekałem tylko na koniec.

Choć twórczość tej ikony francuskiego kina nigdy szczególnie mi nie leżała, tak "Pierrot le Fou" to zacny wyjątek od tej reguły. Przepięknie i malarsko sfilmowany, z prostą i lekką fabułą, bez żadnego przekombinowania, bez topornego eksperymentowania, bez nachalnie wciskanej polityki, nie raził mnie w żadnym momencie...

więcej

6/10

ocenił(a) film na 6

Strasznie nierówny.Raz wspaniały, a zaraz za chwilę beznadziejny.
Oryginalny i nietypowy:mieszanie różnych gatunków, kwestie wypowiadane wprost do widza, mocno improwizacyjna gra aktorska.
Treści głębokie, o człowieczeństwie, polityce, miłości, społeczeństwie.
Obraz momentami poetycki, momentami groteskowy.
Nie...

i absurdalny. Ale niełatwo sie go ogląda. Tak jak część osób wypowiadających się tutaj, czekałem na koniec filmu trochę się męcząc. Choć sceny były kręcone w moich ulubionych miejscach Francji, w których kilkukrotnie bywałem i które uwielbiam.

Z francuską Nową Falą mam tyle wspólnego co De Sica z surrealizmem, może dlatego nie bardzo wiem o co chodzi w tym filmie? Wdzięczny bym był za jakieś wskazówki.

Fabuła

ocenił(a) film na 7

Jakaś tam jest, jakby jej nie było - nikt nie zauważyłby braku. Na ogromny plus plenery.

której twórca stara się co chwila ci zaimponować tym że widział "Johnny Guitar" i filmy Fullera oraz zna Joyce, a nawet Chandlera.
Tam i sam mamy niby jakąś głębię i poetykę i oczywiście politykę
(mieszkaniec Księżyca który się przeprowadza bo Rosjanin recytuje mu Marksa, a Amerykanin wciska Coca-colę ma w sobie...

pt. (13XI), 20:20

Fajny film

ocenił(a) film na 8

A Belmondo jak zwykle super!

zupełnie,

ocenił(a) film na 5

nie w takiej poetyce, która lubię - średniak, miałem kłopoty z obejrzeniem go z uwagą.

;-))

ocenił(a) film na 9

Bardzo lubię piosenkę "Armia zbawienia" Cool Kids Of Death - i przyznam, że kwestia: "obwiązałem się drutem" niemalże zawsze przywodzi mi na myśl jedną z ostatnich scen "Szalonego Piotrusia"...

Wyjaśnienienie.

ocenił(a) film na 6

Nie ogarniam interpretacji tego filmu ciężko jest mi wysunąć wnioski na jego temat a przede wszystkim co było jego puentą, liczyłem na trochę więcej poza tym.

TUZZA!

Opowiada znowu o ludziach, którym znudziło się życie i teraz łamią prawo, aby dobrze się bawić, mieć wyższy poziom adrenaliny we krwi.
I tak, na przykład, kobieta lekko uderza w bark faceta, a ten pada i się nie podnosi. Innym razem ta sama kobieta raz strzela w tył samochodu, a ten nie wybucha tylko ładnie zaczyna...

więcej

a tak swoją drogą, to widzę pewne podobieństwa w bohaterach "Piotrusia" i młodych z
nieszczęsnej epoki "gimnazjum". Różnica jest jednak zasadnicza; ci pierwsi czytali Sartre'a, ci
drudzy nie mają pojęcia kim był. Oni już tylko "siedzą na dachach, bawiąc się w powietrze"

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones