PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=207816}

Sztuka zrywania

The Break-Up
6,3 66 505
ocen
6,3 10 1 66505
5,3 7
ocen krytyków
Sztuka zrywania
powrót do forum filmu Sztuka zrywania

Film zaskakuje brakiem pointy. Kazda komedia mniej lub bardziej romantyczna ma w sobie zawarte przesłanie, ktore jako wniosek/podsumowanie pojawia sie na końcu filmu. O co w tym filmie tak na prawde chodzi?
Jest jeszcze jedna nurtujaca mnie kwestia. Scenariusz wydaje mi sie za bardzo nawiazujacy do wątku pojawiajcego sie w serialu Friends. Wydawało mi sie ze ogladam osobny film o zerwaniu Rossa i Rachel. Oczywiscie to dosyć duże uproszczenie ale takie było moje odczucie. Film ogolnie nie dostarczył mi rozrywki na takim poziomie jakiego oczekiwalem.

ocenił(a) film na 9
destylator79

No tak, jak na końcu bohaterowie nie wpadają sobie w ramiona i wyznają miłość po wsze czasy to film jest bez pointy...

ocenił(a) film na 7
destylator79

puenta była taka, na samym początku filmu np : po kolacji jennifer prosi go by pozmywał ( czy coś takiego nie wiem dawno ogladałam ten film ) mimo że charowała przez cały dzień i jeszcze musiała przygotowywać kolacje, a facet lezy dupą do góry zmęczony po wszamaniu kolacji bo ma bebęn ciężki.... w tym filmie chodzi o sytuacje dwojga ludzi jeden drugiego denerwuje...

ScaRLeTT234

jak film nie kończy się happy endem to już jest nie zrozumiały? moim
zdaniem w filmie chodziło by pokazać,że czasami najlepszym wyjściem jest
zerwanie a nie trwanie w związku. Kochali się ale coś między nimi nie
grało-jedna strona zadecydowała o rozstaniu-nie było mowy o zdradzie czy o
braku uczucia-byli nie dograni jako para. potem było pokazana walka o
mieszkanie-co było tak jakby całym humorem komedii. a na końcu jak się spkt
po paru miesiącach to okazało się że dobrze sobie żyją osobno. każde sobie
dało radę, vince schudł. rozstanie wyszło im na dobre. moim zdaniem o to
chodziło,żeby pokazać że czasami najlepiej jest po prostu zerwać

Yvonne_6

mhmmmm i dla tej wielkiej mądrości trzeba było nakręcić film? Czekam na następny obraz z przesłaniem, jak to dzieciom nie wolno palić papierosów lub o tym że nie wolno smiecić! To na pewno będzie HIT! Chyba pierwszy raz okreslę jakikolwiek film gniotem ale muszę się tak wyrazić! Podejrzewam, że nawet A.Sandler bał sie podejść do tematu ukazania obyczajowości dwojga ludzi, chwytajac temat pod kątem zerwania! Niebywałe: Vince schudł (!!!!), ona podróżuje, na dobre im wyszło... To takie zyciowe. mam nadzieje że będzie sequel lub prynajmniej prequel, może dowiem się jak bezcenne jest zabieranie Pań na randkę do restauracji, przynoszenie kwiatów lub odsuwanie krzesła, kiedy chcą usiąść?! W sequelu, nasz bohater polskiego pochodzenia, nauczy się że nie wystarczy schudnąć, trzeba też otwierać drzwi przed kobietami! Wybaczcie Państwo mój sarkazm ale miałem nadzieje że obejżę wesoły film, a wyszło na to że moja dziewczyna kazała mi utworzyć ten post.

Przy okazji, ciesze sie że tyle osób chce mi wytłumaczyc motto tego filmu (sugerowane przez tyt.)! Doskonale, każdy sie czuje odpowiedzialny za propagowanie przesłania! Dziękuje, własnie tego się spodziewałem, moja drobna prowokacja okazała się trafna. Czekam na następny wpis a tymczasem wracam do tabloidów uczyć się życia! Tyle si ęmożna dowiedzieć z kolorowych pisemek! Jaka szkoda że zmarnowałem tyle czasu na czytanie książek kiedy doświadczenie życiowe mogłem zbierać co tydzień z... Mam nadzieje że to arcydzieło ukaże sie w Gali, bedę celebrować date wydania! Fantastyczny film i taki zyciowy... ;)

ocenił(a) film na 9
destylator79

Destylator79 produkujesz dużo znaków, niestety mało w nich treści za to dużo chaosu. Ani ten Twój sarkazm śmieszny, ani trafny.


ocenił(a) film na 6
destylator79

Jak warto nakręcić milion filmów o "wpadaniu w ramiona" to można też nakręcić aby tego nie robić co nie

destylator79

No patrz straszne, lekka komedyjka romantyczna a nic nie pokazuje o ucisku tybetanskich jakow przez chinskich rolnikow z prowincji Pango-Pango. Skandal

ocenił(a) film na 10
destylator79

Film ma przesłanie: żeby być z kimkolwiek, należy umieć się porozumiewać, wyrażać swoje potrzeby. żaden związek nie wypali jeśli ludzie nie idą na kompromisy.

ocenił(a) film na 7
lenamlena

lenamlena - no proszę, jaka ładna interpretacja.
Ja ciut inaczej to odebrałem: idea tego filmu jest wg mnie tak, że ZWIĄZEK to nie jest jakiś tam poduszka do wbijania igieł i granie nimi, że bycie w związku nie powinno traktować się jako kartę przetargową, i szantażować tym mężczyznę. Związek jest kruchy, zwłaszcza na początku i takie durne i krótkowzroczne zachowanie kobiety go zniszczyło. Tam facet jak to facet - odbierał wszystko na serio, a ona myślała że to gra i im dłużej to się działo tym więź jaka ich łączyła była coraz słabsza, aż się skończyło. Bardzo mądra i przemyślana komedia. Nie znam drugiej tak dobrej współczesnej komedii.

ocenił(a) film na 9
kyle_reese

dla mnie to film o tym, jak brak kompromisów i czasem brak mpatii, a także nieumiejetnośc zrezygnowania czasem z czegoś co jest dla nas ważne na rzecz czegoś co jest ważne dla ukochanej osoby, sprawia, że ludzie przestaja sie rozumieć i oddalaja sie od siebie. A przecież pierwsza kłotnia byla taka niewinna...

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones