Cóż mogę powiedzieć, warto było czekać na ten film. Był po prostu epicki. Najciekawsza akcja. I pełno humoru, z klasą.
Na plusy na pewno zasługuje Chris Hemsworth. Który jest nie tylko przystojny, ale i świetnie gra rolę Thora. W tej części Thor dojrzewa, staje się mądrzejszy i widać że naprawę kocha i troszczy się o swój lud.

Poczatkowo szkoda było mi długich włosów Thora ,ale w krótkich tez świetnie wygląda.

No i oczywiście Tom jako Loki . Uwielbiam go . W tej części Loki dalej trzyma poziom i być może nawet jest fajniejszy niż dotychczas.

Rola Cate Blanchet no cóż nie polubiłam jej postaci i wręcz ja znienawidzilam. Ale jest świetną aktorka i naprawdę świetnie odnalazła się grając u Marvela.

Walkiria no cóż, wyobrażałam ja inaczej. Jednak nawet ja lubię, ale jakoś nie pasuje mi do Thora. Co nie zmienia faktu, że jest postacią ciekawsza i fajniejszą od Jane.

Natalie Portman bez wątpienia jest piękna kobietą i świetna aktorka, ale nie pasuje do filmów tego typu. Dużo lepiej wypadła w Star Wars.
Jednak to nie jej wina . Po prostu postać Jane jest nudna i nie do uratowania, nawet przez tak dobra aktorkę. I jeszcze ze, niby rzuciła Thora. Trochę to okropne, biorąc pod uwagę ze jego matka oddala życie w jej obronie. I tyle razem przeszli . Chociaż pewnie nie chciała związku na odległość i możliwe ze stąd to całe rozstanie.
Myślę jednak ze, wyszło ono Thorowi na dobre.

Bez Jane dopiero widać jaka Thor jest zabawna, fajna, i charyzmatyczna postacią.
Same sceny akcji epickie i widać że to spektakularne widowisko.

Myślę że, każdy fan Marvela musi koniecznie obejrzeć ten film. No cóż ja musze przyznać ze, najbardziej lubię serię "Thora "i "Avengers "i Thor i Loki to moi ulubieńcy.
Polecam nawet tym którzy nie lubili poprzednich części, ta część jest znacznie lepsza i odbiega od dwóch poprzednich filmów.