Podpisuje się w pełni pod Twoją wypowiedzią.

Idąc dalej kontynuacja znacznie lepsza, aczkolwiek to też nie jest film najwyższych lotów.

W pełni popieram, ten jest film wręcz żałosny. Scenariusz taki, że gimnazjalista by napisał lepszy, postaci płaskie i bez wyrazu, na dobitkę wyjątkowo zła rola Portmanki - czy ta kobieta naprawdę nie umie się szczerze uśmiechnąć, tylko to jest zawsze jakiś taki spazmatyczny grymas, jak w reklamy pasty do zębów? Dno, jak i cały ten film.

no, czyli nie jest ze mną tak złe, skoro innym też film nie przypadł do gustu.
Podpisuję się pod wszystkim co powyżej. Uwielbiam fantastykę itp, klimaty, ale to "wielkie dzieło" odrzuciło mnie totalnie. Pierwszy raz tak miałam, żeby w filmie wszystko mnie drażniło. Głupawa historia, bohaterzy, sceny walk....do wszystkiego po kolei mogę się przyczepić.
Choć nie, jedna scena na początku mnie rozśmieszyła, ludzie którzy stosują zaawansowane technologie i maja wymyślną broń, walą się mieczami po mordach ;???
No i główny bohater, no sorry, ale wkurzał mnie niemiłosiernie ten jego zbolały wyraz twarzy, i ten durny młoteczek, który nosił w dłoni, Przypominał mi jakąś postać z kreskówek...

A co ci się nie podobało? Jakieś konkrety?

Ten film jest tak samo Sudety jak pierwszy iron man i jest świetny

Skoro jest tam samo Sudety, to pewnie masz rację.

Sory poprostu mam domyślne słowa w komórce. Miałem na myśli ze jest tak samo świetny jak iron man 1

Może nie jest tak dobry jak inne filmy Marvela ale nie tak zły jak ten przerośnięty głupek Hulk.

glupek to ty jestes

Jak dla mnie najlepszy film od Marvela. Pozostałe są nudne i głupawe po prostu. To wybitnie wizjonerski film jeżeli spojrzeć na ciekawą interpretację mitologii nordyckiej i te stroje. Humor śmieszy jak cholera. Od dawna się nie śmiałem.

"ciekawą interpretację mitologii nordyckiej" - ale że co że jak? ? ????? Raczej parodię mitologii nordyckiej. Przemielona i sponiewierana by się spodobała masom.

Widzę , że uprawiasz tutaj swoją ideologię. Poczytaj o sztuce pt. "Antygona w Nowym Yorku". Jest to nowe spojrzenie na stare sprawy. Ten film to nie ekranizacja mitologii nordyckiej bo ja o niej czytałem książki i zekranizować się tego nie da, tylko film pod inspiracją i natchnieniem mitologii nordyckiej, można powiedzieć , że na jej motywach. Istnieje około 1000 błędów w tym zakresie w filmie np. matka Thora pochodziła z Jotunheimu (Utgardu). Nie chce mi się wypisywać o rozbieżnościach pomiędzy mitologia nordycką, a filmem. Co do komiksu Marvela, to głupi rysownik to nie wielki pisarz jakim był Tolkien. Komiksy Marvela to nie awangarda literatury światowej, jak Władca Pierścieni i można naginać fabułę. Nie jestem fanem komiksów. Ty czepiasz się na siłę konwencji, a to jest hate i trolling.

I mówi to hejter i troll z forum Matrixa. A potem się czepia innych...
Arrivederci roma!

I mówi to troll internetowy. Trolle zazwyczaj nie mają nic mądrego do powiedzenia, naginają fakty i najczęściej kłamią, więc daj mi powód dla którego miałbym czytać twoje wypociny.

Jeną z oznak trollingu jest nazywanie adwersarza trollem, tylko dlatego, że ma inne zdanie od twojego, bez podanie , żadnego konstruktywnego i merytorycznego argumentu, którym można byłoby obalić tezy strony przeciwnej. To dotyczy ciebie. Jedyne wypociny na tym forum to twoje marne intelektualne posty. Zapewne masz 14 lat. Wybaczam. A kto ci każe czytać moje posty. TO TY CIĄGLE MNIE ZACZEPIASZ I chcesz dyskutować. Trolle zazwyczaj nie mają nic mądrego do powiedzenia, naginają fakty i najczęściej kłamią. TY ROBISZ TO CAŁY CZAS!!!

JUŻ CI NIE OPISZĘ I BĘDZIE KARA.

Wspaniale że odkryłeś prawdę o sobie! Jestem pod wrażeniem! Naprawdę nauczyłeś się czegoś przez ten czas... no ale niestety twoje karygodne postępowanie się nie zmieniło. I mimo obiecanek cacanek (odejście z forum), że mi nie odpiszesz wciąż odpisujesz.

O twoim zdjęciu profilowym lepiej nie wspominać - dalej niż kraniec internetu.

O o co chodzi o moje zdjęcie do profilu?

A tobie o moje?

Nie wiem jak ty, ale ja definitywnie pasuje. Uznaj to , że rozmowa pomiędzy nami dobiegła definitywnego końca. Tak cię denerwuje spam na forum Matrix. A byłeś na forum"2001: Odyseja kosmiczna". Spójrz na oceny. Bez odbioru.

PS. Dlaczego Metropolis i Stalker?
- Bo tam nie ma gimbusów, gimbazy, fanboyów i psychofanów. Zaznałem tam spokój którego tak długo szukałem.

Pokaż mi post lub temat gdzie hateowałem Matrix. Uświadom to sobie w swojej pustej głupiej łepetynie, że Matrix kompletnie mnie nie interesuje. Tylko nie rób uników jak zawsze, tylko podawaj konkrety.

Kpisz sobie ze mnie?!
Od teraz któregokolwiek z nas lub kogokolwiek innego którzy odpiszą coś w tych durnych tematach, można niepodważalnie nazwać trollem, hejterem, prowokatorem i kim tam jeszcze chcecie.
ZAMYKAM TĄ BEZSENSOWNĄ DYSKUSJĘ.

PS Jeśli zostało tobie i mi trochę rozumu w głowie, to najrozsądniejszym posunięciem będzie opuszczenie deliberowań o Matrixie na stałe.

Popieram frazę cytuję: "Jeśli zostało tobie i MI trochę rozumu w głowie, to najrozsądniejszym posunięciem będzie opuszczenie deliberowań o Matrixie na stałe.

PS. Dyskurs na temat filmu Matrix, zastawiam definitywnie zamknięty i nie zamierzam tam powracać. I mimo, że jest to forum otwarte i nic nikomu do tego jakie kto oceny wystawia i jakie kto ma zdanie na temat jakiegoś filmu. Dziwno byłoby wypowiadać się na temat czegoś, czego się nie rozumie i czegoś co mnie nie interesuje.

Akcja w filmie tak! Trylogia Robocop, czy dwa Terminatory. Reszcie jeżeli chodzi o cyborgi podziękuję.

Hulk przerośnięty Shrek, Spiderman smarkaty studencik w lateksie, Iron man frajer w technologicznie zaawansowanym pancerzu, Kapitan Ameryka czy tam Kapitan Planeta też szkoda słów, Zielona Latarnia? a całej reszty po prostu nie znam. Tylko z Marvela jeszcze Blade mi się podobał. Co do komiksów DC to Superman jest naciągany jak cholera i mało realny np. facet lata w Kosmosie i rozbija czarne dziury gołymi rękami, nic mu się nie dzieje, a Batman jest naciągany bo z frajerowatego biznesmena i playboya zrobili twardziela gotowego skopań cztery litery największym bandytom. Wiele osób nie rozumie tego filmu, bo nie zna mitologii nordyckiej.

Podoba mi się twoja interpretacja.

"Wiele osób nie rozumie tego filmu, bo nie zna mitologii nordyckiej."
Jak skisłem XD

OK. Ja wiem , że jest 1000 błedow, ale czy ktoś słyszał o Hajmdalu i jego mocach jak wzrok, słuch i węch i wie na czym polegała jego rola. Czy ktoś znał naturę Lokiego i jego możliwości. No i czy ktoś znał Thora i jego Moce , a także Odyna i jego włócznię (najpotężniejszy artefakty mitologii nordyckiej? Cy ktoś wie czym było drzewio Yggdrasil? Jakimi krainami były Álfheim • Asgard • Helheim • Midgard • Muspelheim • Niflheim • Svartalfheim • Utgard • Wanaheim. Czy ktoś wie że, Odyn zasiadał na Hliðskjálf (Lidskjalv) – w mitologii nordyckiej tron Odyna znajdujący się w Asgardzie, pozwalający mu zobaczyć, co dzieje się we wszystkich dziewięciu światach. Skąd dostrzegł , że do Asgardu włamali się Jotunowie? Czy ktoś wie , że włózznią odyna był Gungnir nazwa jednej z włóczni Odyna, która zawsze trafia w cel, stąd jej imię, które znaczy: "Niezachwiana". Według Skáldskaparmál Snorri Sturlusona włócznia ta została wykonana przez Krasnoludy znane jako Synowie Ivaldiego pod kierunkiem krasnoludzkiego mistrza kowalskiego Dvalina. Mało tego to właśnie Loki podczas gdy Odyn przebywał w "stazie" walczył Gungnirem z Thorem który walczył Mjølnerem (także Mjölnir, Mjölner i Mjølner) – w mitologii nordyckiej bojowy młot boga Thora. Gdy Thor rzucał swym młotem, ten zawsze do niego wracał. Wierzono również, że przy uderzeniu broń wyzwalała piorun. No i czy wiadomo , że przedstawiony w filmie Most Einsteina-Rosena to Bifröst – w mitologii nordyckiej płonący, tęczowy most łączący świat śmiertelników, Midgard, ze światem bogów, Åsgardem Bogowie codziennie przemierzali ten most, aby odbywać spotkania w cieniu drzewa Yggdrasil. Strażnikiem był jeden z Azów, Hajmdal. Na pewno nie. Równiez przedstawione interpretacje twórców filmu Thor mitologii nordyckiej dają wile do życzenia.

Tak, jest cieniutki, ale jest jeszcze kilka innych dużo gorszych od tego. "Thor" to akurat taki średni film po prostu, mógłby być dużo lepszy.

Jak dla mnie - najlepszy film od Marvela.

kazdy film od Marvela jest zly no chyba ze ktos ma ponizej 15 lat to sie moze tym jarac...