PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=571114}

To

It
6,7 162 168
ocen
6,7 10 1 162168
7,0 40
ocen krytyków
To
powrót do forum filmu To

O co chodzi? Już tłumaczę. Niby zaczyna się jak należy - od wyprawy łódeczką, ale już tutaj zaczynają się różnice. W książce Klaun tylko oderwał George'owi rękę, tutaj najpierw ją odrywa, a potem zmywa go do kanałów. Co dalej? Twórcy robią nam wjazd z typowym "teen movie". Dialogi i sytuacje - wszystko jak w filmie dla nastolatków. I co? Bill, Eddie, Richie i Stan znają się od samego początku. Beverly jest wyśmiewana i nękana przez rówieśniczki szkolne, a na dodatek wychowywana jest tylko przez ojca, który na dodatek jest pedofilem. Fakt - w książce był nieco surowy. Bił ją od czasu do czasu i zrobił z niej swoją kucharkę, ale jej nie krzywdził aż tak. Scena łazienkowa w jej mieszkaniu - koszmar. Strasznie dużo Klauna (więcej niż w książce, dobrze że choć wygląda strasznie, a nie pociesznie, jak wesołek Curry'ego). W książce dzieci widział Stan - tutaj zobaczył je Mike. Stan za to przestraszył się malowidła w biurze parafialnym swojego ojca - Rabina (warto tu nadmienić, że przygotowuje się do Barmicwy, czyli ma blisko 13 lat, tak samo reszta głównych bohaterów, a nie 11). Z kolei Bill nie jąka się aż tak bardzo, a jego stosunek z rodzicami został ledwo zarysowany (jedna rozmowa z ojcem, scena, której w książce nie było). Co prawda pojawia się wątek pierwszej wizyty w domu na Witcham Street, jednak nie zostaje pokazane, że pokonano istotę i zabójstwa ustały na parę tygodni). Pojawia się za to wątek porwania przez Klauna Beverly, czego nie było w książce - w pierwowzorze literackim Beverly po prostu wybiegła z domu. Mike'a wychowuje dziadek i nie chłopak nie ma z nim nazbyt miłych stosunków. Ten film ogólnie opisuje tylko dzieciństwo głównych bohaterów i choć trwa ponad dwie godziny, to i tak blisko półtoragodzinna część pierwsza miniserialu jest bardziej wierna. Spodziewałem się wiele dobrego po tym filmie i niestety się rozczarowałem.

Na koniec dodam cytat, bo po prostu nie mogę się powstrzymać: Oddajcie mi pieniądze wy sk*rwysyny jasne pi*rony zaj*bane...

Shiloh

Może przeczytaj książkę

ocenił(a) film na 1
kamilxxx09

No właśnie czytałem i teraz przeczytałem większość (do 734 strony, resztę w miarę dobrze pamiętam). I tak w ogóle - umiesz czytać? Przecież w mojej wypowiedzi jasno daję znać, że książkę przeczytałem.

Shiloh

Gdybyś przeczytał, nie dąłbyś filmowi 1. Bo niby za co te 1? Bohaterowie i styl Kinga żywcem wyjęte z książki, co jest oczywiście wielkim plusem tego filmu. Nie mówiąc już o klimacie i świetnym aktorstwie.

ocenił(a) film na 1
kamilxxx09

Nie rozśmieszaj mnie. Dla jasności odsyłam Cię do linku: http://www.filmweb.pl/film/To-2017-571114/discussion/Ba%C5%82agan..po+prostu+ba% C5%82agan,2930662

ocenił(a) film na 9
Shiloh

To jest po prostu dramat, ocenić film jako dno dna, bo jakaś pierdółka nie pasowała z książką <facepalm>. Szkoda więcej pisać nawet.

Vizer

Dokładnie. Ocena 1 dla takiego filmu to czysty trolling.

Shiloh

Widzę zero argumentacji. No trudno ;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones