Pewnie powiecie ze sie nie znam ale ten film byl dla mnie przerazajaco nudny, zwlaszcza "zolta" czesc w Meksyku...Zieew:)

gdyby nie on, film byłby całkiem przeciętny. najlepsza (do tej pory) rola catherine zety-jones, ciekawie zrealizowany, mocno depresyjny.

Po paru miesiącach pamiętam z tego filmu tylko Benisjo i zdjęcia. Jak na amerykański film to bardzo dużo

Film ma swoj klimat.4 rozne postaci niemajace nic wspolnego ze soba oprocz narkotylow.I losy toczan sie roznie lecz scieraja sie jednym elementem.Problem bardzo aktualny w dzisiejszych czasach.Film nie jest zrobiony na wielki show lecz aby ukazac ogrom problemu i zjawiska jeki mu towarzysza. Film dla ambitniejszego...

Może coś ze mną jest nie tak, ale byłam na tym filmie 6 razy i poszłabym jeszcze. A Benicio wart tylu Oscarów, ile minut spędził na ekranie.

Prawdę mówiąc miałem sobie ten film darować, bo opowieści o narkotykach mnie nie pociągają, ale.. Nie żałuję! Dlatego, że mimo iż amerykański to jednak przedstawiony "prawdziwie", bez lukrowania i nadęcia. Dlatego, że Benicio Del Toro - kiedyś go nie lubiłem (chyba po "Pogrzebie" całkiem wydał mi sie niesympatyczny :))...

Mnie najbardziej podobała się ta opowieść z Michaelem Douglasem i jego córką. Myślę, że pokazuje największą bezradność wobec narkotyków oraz próby chronienia dziecka, nie mając dla niego czasu. I chyba przesłanie tej opowieści jest najlepszą metodą walki z narkotykami. Nie zakazy, lecz czas, przyjaźń, zrozumienie.

wedlug mnie i wiekszosci znajomych film zostal zrobiony bardzo dobrze, przemyslany. swietnie zostal przedstawiony problem narkotylkowe, piekne ujecia meksyku. film ten nie jest typowa bijatyka czy zabawa w pilicjantow i zlodzieji, pokazuje jaki ten swiat naprawde jest!!!!

Spodziwalam sie czegos zupelnie innego, ale nie rozczarowalam sie. Wspaniale kreacje aktorskie, fabula, scenariusz, rezyseria. Prawdziwy bo przedstawia to co sie dzieje naprawde w zyciu wielu ludzi. Traffic trafia! w to co wazne...

Film mi się niezmiernie podobał. Niezapomniany klimat i niezapomniani aktorzy. Szczególnie Del Toro. Jestem pod wrażeniem jego roli i uważam, że nikt by tego lepiej nie zagrał.Widze talent u Soderbergha i Traffic w pełni go odzwierciedla (nie tylko Traffic, a także Erin Brokovic). Polecam!!

jedno w tym filmie uderza na pewno - realizm, ale w sumie nic poza tym. Jest to jeszcze jeden film o tematyce narkotykow, ale w sumie to nic nowego do tej kwestii nie wnosi.

I do tego ta dajaca po oczach sepia i blekit - po prostu okropnosc!!

obejrzyjcie, ale nie zapamietujcie, bo nie warto sie dolowac

jedyny...

Jak ja tego filmu w najbliższym czasie nie zobacze to chyba się powieszę. A w sobotę dokonałem wyboru i poszedłem obejrzeć o czym marzą faceci. Ale debil!!!!

Glowna rzecz jaka mi sie po filmie nasuwala, to to ze teraz strach miec dzieci. Co z tego ze bedziemy je dobrze wychowywac, jezeli taki sam lub wiekszy wplyw na czlowieka maja jego rowiesnicy. Jakby nie patrzec to zyjemy w niezlym bagnie. Czesto tylko staramy sie na to nie zwracac uwagi.

DEL TORO, DEL TORO, DEL TORO...
Po prostu czeka sie kiedy on znowu pojawi się na ekranie.

cudowny film extra zdjecia extra aktorzy nie nudny po prostu idealny film zmuszajacy do myslenia

Filme ogólnie niezły, ale w jakiś sposób nie zacheca mnie do powtórnego oglądania. Gra aktorska wspaniała. Szkoda tylko że jest przy tym filmie jedno ale.

Film ok choć bez przesady. Trochę drażniąca historia uzależnionej córki polityka, natomiast wątek meksykański bardzo dobry. Dla mnie Javier Rodriquez jest najciekawszą postacią w tym filmie. Rewelacyjnie grany przez mojego nowego ulubionego aktora del Toro.

Świetna nowatorska kamera , strzelaniny ogląda się jakby na żywo , ale mało pozytywnych wątków - moja kobiota po obejrzeni bardzo zdołowała się :-)

Nareszcie jakas amerykanska produkcja , w ktorej nie zwraca sie uwagi widza na strzelaninach i poscigach (ktore mnie nudza)ale na problemie ktory jest powazny i jest obiektywnie przedstawiony w filmie.Pokazuje prawde i jest realny a takie filmy lubie.Nie kolejna czesc Indiana Jonesa albo Koszmaru Minionego Lata.To...

film który moim zdaniem nie wnosi nic nowego w temacie narkotyków
to wszystko już bylo a tutaj zostalo tylko upożądkowane,
dobra rola benicio del toro ale nie koniecznie zasługująca na oscara
zwlaszcza ze mozna bylo go dac Joaquin`owi Phoenix`owi ("Gladiator") lub Albertowi Finney ("Erin Brockovich")