Cała masa tandety i sztucznego aktorstwa nie przeszkadza w tym, aby czerpać z tego dzieła czystą rozrywkę. Absurdalna fabuła potrafiła mnie rozbawić w paru miejscach, w kilku momentach czuć nawet niezły klimacik (scena z dzieciakiem w aucie), no i nie przynudza, a to bardzo istotne.
Dla fanów kiczu będzie jak znalazł.