Ciekawa opowiesc o wikingach i indianach, troche fantastyczna, z innej strony mroczna, ale w sumie udana, bez kiczowatych ujec. Niezle sie ogladalo, ale jak dla mnie nie wystarczajaco wyniosla.
Rzeczywiście porównując ten film do tych dwóch filmów to tropiciel jest najsłabszą pozycją, lecz da się zobaczyć. Jak dla mnie 6.7/10