Cudowne zdjęcia i muzyka.....to zdecydowanie najbardziej urzekło mnie w tym filmie, ale jeśli chodzi o całość to muszę przyznać, że spodziewałam się czegoś więcej. Może winna temu jest tematyka, bo w końcu czy będąc młodą osobą, przed którą tak naprawdę czeka całe życie jestem w stanie zrozumieć i "ogarnąć" w jakiś sposób starość? Chyba nie, ale nie zmienia to faktu, że to naprawdę miła i ciepła opowieść o miłości, przyjaźni i szczęściu...w sam raz na długie jesienne wieczory...