Tulipany
- podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- pozostałe
Film Tulipany swym spokojem i fabułą faktycznie może odstraszać ludzi którzy nie są gotowi na jakąś refleksje nad życiem którego obraz przedstawia nam ów film. Jest to opowieść o ludziach w wieku podeszłym kiedy spokój jak się wydaje jest właśnie wartością porównywalną do szczęścia. Reżyser celowo (moja interpretacja) tak często "odbiere głos" swym postaciom podsuwając nam nastrojową muzykę. Daje nam to czas na przemyślenie a może zwrócenie uwagi na sprawy które słowami wyrazić się nie da. Pragnienie zrozumienia, którego uosobieniem jest postać małego... czy nie jest tak, że sami często szufladkujemy ludzi starszych odbierając im prawo do życia, spełaniania marzeń, nie dostrzegamy w nich ludzi, którymi są . Świetnie przedstawia to dialog małego ze swym synem na szpitalnym korytarzu "jestem dla ciebie tylko starcem" stwierdza mały. Pragnienie miłości... to uniwersalny temat filmu (tulipany pojawiają się w kulminacyjnej scenie ślubu) Film dotyka także problem strachu przed samotnością, której boi się Lolek. Film ten porusza w tak delikatny (zdawało by się nudny) sposób tematy najważniejsze. W tym tkwi cała jego wspaniałość ile można wyrazić szepcząc.
sceny z muyka w tle sceny z chyra i jego laska cudowne sceny z nowickim tez ale reszta - brak slow i braunek dostala nagrodew gdyni za najlepsza aktorke drugoplanowa - brak slow. borcuch powinien zrobic film z chyra i ostrowska cos o milosci tylko oni dwoje sceneria muzyka blooma, dla tych scen z chyra ostrowska nowickim warto film obejrzec reszta zbedna
Zgadzam sie, najbardziej niesamowita jest scena rozmowy syna z ojcem w szpitalu, dawno nie widzialem tak dobrego dialogu i ujęcia relacji ojciec-syn.
żenua...
Pacnołem jak co wtorek przed TV i nawet sie cieszyłem ze cos polskiego dobrego puszczą bo sam sobie kontakt z polskimi produkcjami prewencyjnie ograniczam...okazało sie ze film jest kolejnym dowodem na to ze polska kinematografia jest w opłakanym stanie...
Słodko,mdło,sentymentalnie...na koniec jeszcze sekretne wyznanie homoseksualne.
Tulipany kwitną a polskie kino więdnie.
Przykre.
Ja odbieram ten film jako Oda do starości, wolności. Trzech panów po 60, a każdy z nich całkiem inaczej przeżywa ten okres swojego życia. Muszę obejrzeć jakiś film z panem Janem Nowickim, gdy był młody bo kojarze go tylko jako starszego pana.
Pobierz aplikację Filmwebu!
Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
