ale to nie pokaz slajdów tylko film. Mi osobiście nie pasowała muzyka, a film był dla mnie takim połączeniem Lyncha którego nie rozumiem ale go lubię, z Tarantino którego nie rozumiem i nie przepadam ;)
Trochę w poczuciu winy ale 5/10. Możliwe że azjatyckość filmu mnie odrzucała.
Ale nadal uważam "Drive" za świetny film. Tu wyszło dziwnie.