PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=578618}
6,0 2 726
ocen
6,0 10 1 2726
Ultramarines: A Warhammer 40,000 Movie
powrót do forum filmu Ultramarines: A Warhammer 40,000 Movie

Moimi ulubieńcami są Chaos ze względu na ich siłę ( zaraz powiecie ze są tacy sami jak space marines ale nie prawda;p) , oraz orkowie za swoje Waagh , mam nadzieje ze jak wyjdzie kolejny film w święcie Warhammera to się bardziej skupi na Orkach bądź chaosie ,. są o wiele bardziej ciekawi niż nudni Space ze swoim for the emperor ;p

ocenił(a) film na 5
Der_SpeeDer

Dałem link na forum, jak chcesz możemy tam pisać o tym i niech znawcy rozsądzą. Pisać na topornym filmwebie nie mam sił i cierpliwości., Po prawdzie o Warhammerze pisać mi się tak czy siak nie chce (trzy lata w tych uniwersach i mi po prostu zbrzydło), mam ważniejsze i pożyteczniejsze rzeczy niż rozsądzać denną fikcję - np. badania historyczne nad Seleukidzkimi Thureophoroi biorącymi udział w Powstaniu Machabejskim.
Jak będziesz chciał to załóż tam temat i daj znać. ;)

Der_SpeeDer

Nic dodać, nic ująć... Imperator sam był sobie winien przez swoje decyzje w czasie wielkiej krucjaty. Wolał słuchać młotów pokroju Lemana Russa czy Roboute Guillimana niż Magnusa, który ostrzegał go przed zdradą Horusa, ba - sam próbował nawrócić swego brata z obranej ścieżki. Niestety, impek wiedział wszystko najlepiej i zamiast zdusić bunt w zarodku i docenić w końcu swojego genialnego syna to wolał wysłać siepaczy do zabicia go...

ocenił(a) film na 6
Der_SpeeDer

Wy sobie walczcie, a Mroczni Eldarzy zbiorą sobie niedobitki do słodkich, sadystycznych zabaw.

Der_SpeeDer

"Na pewno do czegoś lepszego, niż Trzecia Rzesza."

Do czego?

"Co z tego, że nie przechodzą, skoro nie byłoby z tym żadnego problemu, gdyby chcieli?"

A czemu nie chcą?

"Masz rację - zabija także wtedy, gdy nie jest to w ogóle potrzebne i nawet kogoś, kto nie jest faktycznym wrogiem (ale jest inny - i to wystarcza)."

Co rozumiesz przez pojęcie "INNY"?

"zabija także wtedy, gdy nie jest to w ogóle potrzebne"

Jakbyś pisał o Chaosie :)
Imperium nie zawsze zabija za byle odchylenia od wiary, są przecież w systemie, różne szumowiny i przecieki, przez które chaos zdobywa wyznawców. Gdyby zabijano za byle co, wówczas tych szczelin w imperium by nie było.


"To ty mi podaj przykład, gdzie buduje coś związanego z wojną."

A skąd Chaos bierze sprzęt do walki?

"Brednie o płomiennych szczelinach i innych takich, to nic innego, jak imperialna propaganda."

Faktycznie, to nie jest tylko pustynia. chaos nie gęsi i swoją kulturę ma. Przeważają areny-ołtarze, gdzie wyznawcy-wojownicy walczą w pojedynkach ku chwale bogów. Są również domy przyjemności- (tortur), cielesnych. (chaos często interpretuje ból jako rozkosz). Są bazyliki odkupienia, wielkie pseudo-katerdy i naturalnie odpowiednik imperialnego ośrodka władzy mieszczącego wielką (mroczną) radę. A wszystko w jednym wielkim burdelu. A tak przy okazji, ile trzeba zabić ludzi (tudzież innych istnień), żeby zrobić jezioro krwi?


To co, może niby wiara Imperium gwarantuje pełne opamiętanie, w przeciwieństwie do hedonistycznych żądzy u wyznawców Slaneesha?

Przynajmniej gwarantuje pewną ogładę.

"Chaos nie jest dla ludzkości ŻADNYM zagrożeniem. To po prostu inna religia, pod rządami której ludzkość nadal będzie istniała i nadal będzie miała się dobrze.

Tylko będzie jeszcze bardziej narąbana psychicznie i fizycznie przez WARP niż jest.


"Tak, bo przecież Chaos wcale by ludziom nie zapewnił możności podróżowania w warpie - mimo że warp to jego domena."

Przede wszystkim, już Nie ludziom. Immaterium to wymiar Obcy jakimkolwiek istnieniom z naszego wymiaru i korzystanie z jego, jakkolwiek by nie był domeną zawsze będzie niebezpieczne, w ten, czy inny sposób.

"I co ty z tymi krwawymi imprezami? Nikt przecież nie zmusza do służby Khorne'owi - jak się nie podoba "blood for the blood god", nie ma sprawy, można iść do innego..."

O ile wynika z Lexicanum, to słudzy różnych bogów Rywalizują ze sobą o władzę na danym świecie chaosu, nie rzadko w trwających stulecia wojnach (domowych?)


"Nie wiem, gdzie w tym zniewolenie ze strony Chaosu."

Masz rację, taki kultysta może sobie potem pójść np. do tau jeśli zechce, bo czemu nie? "Inności" systemie chaosu, też muszą się czasem zdarzać.

"A co, jakby ludzie przeszli zbiorowo na stronę Chaosu, to byliby przez to mniej zjednoczeni i bardziej bezbronni? Chaos nie jest zagrożeniem dla ludzkości - powtarzam po raz n-ty - tylko dla władzy Imperium."

A coś mi ty wypalił z chaosem? Mówiłem akurat o stosunkach imperium z obcymi (orkowie, tau, eldarzy itp.) a nie z chaosem.

Tuchaj bej

"A czemu nie chcą?"

Ze strachu? Nieznane zawsze przeraża - zwłaszcza że swoje robi również imperialna propaganda.

"Co rozumiesz przez pojęcie "INNY"?"

Jak to, co rozumiem? Inny, ergo - nie jest człowiekiem, tylko kosmitą, nie chce wierzyć w mumię na złotym tronie, tylko w coś innego, nie chce mieć narzuconego totalitarnego rządu, tylko rządzić się sam (vide Krieg). Normalką jest w takiej sytuacji nawet rozwalenie danej planety. I nikt nie musi nawet słówka pisnąć o Chaosie czy o jakimkolwiek faktycznym zagrożeniu dla Imperium, żeby zabili.

"Imperium nie zawsze zabija za byle odchylenia od wiary, są przecież w systemie, różne szumowiny i przecieki, przez które chaos zdobywa wyznawców. Gdyby zabijano za byle co, wówczas tych szczelin w imperium by nie było"

To wynika ze sprawności działania takich przecieków oraz ich zdolności do ukrywania się, a nie z polityki Imperium. To tak, jakbyś powiedział "hitlerowscy Niemcy w rzeczywistości pozwalali polskim partyzantom się zabijać, gdyby zwalczali wszelkie próby oporu, to polskie podziemie by się nie ukształtowało".

"A skąd Chaos bierze sprzęt do walki?"

Produkcja uzbrojenia u Chaosu nie wykracza w żaden sposób ponad to, co robi Imperium.

"Przeważają areny-ołtarze, gdzie wyznawcy-wojownicy walczą w pojedynkach ku chwale bogów. Są również domy przyjemności- (tortur), cielesnych. (chaos często interpretuje ból jako rozkosz). Są bazyliki odkupienia, wielkie pseudo-katerdy i naturalnie odpowiednik imperialnego ośrodka władzy mieszczącego wielką (mroczną) radę. A wszystko w jednym wielkim burdelu."

Ech, już mi się nawet nie chce...

"A tak przy okazji, ile trzeba zabić ludzi (tudzież innych istnień), żeby zrobić jezioro krwi?"

A tak przy okazji, ile ci z Imperium wyrżnęli do tej pory ludzi tylko po to, aby im statki w warpie latały - skoro dziennie uśmiercają ich po kilka tysięcy? Ile ci z Imperium wytłukli już łącznie przedstawicieli pomniejszych ras obcych, bo siedzieli akurat na planecie, którą im się zamarzyło skolonizować?

"Tylko będzie jeszcze bardziej narąbana psychicznie i fizycznie przez WARP niż jest"

A niby dlaczego? Kto powiedział, że w warpie jest źle? To przecież dusza wszelkiego życia! No, poza Nekronami (którzy nie mają życia) i Tau (którzy nie mają duszy).

"Przede wszystkim, już Nie ludziom"

Właśnie, że ludziom.

"O ile wynika z Lexicanum, to słudzy różnych bogów Rywalizują ze sobą o władzę na danym świecie chaosu, nie rzadko w trwających stulecia wojnach (domowych?)"

Znów nie mówisz o niczym, co by przebijało trwającą wiecznie w Imperium wojnę.

Der_SpeeDer

odświeżę tego trupa a co :D...chaos jest gigantycznym zagrożęniem o czym świadczy chociażby postepowanie organizacji obcych zwanej Cabal w czasie herezji horusa. Według przepowiedni Cabalu istnieją tylko dwie opcje po zakończeniu herezji. Zwycięstwo Imperatora które wywoła co najmniej 10 tysiecy lat stagnacji w galaktyce, rownowagi sil i niekonczacej sie wojny ostatecznie zakonczonej opanowaniem caółej galaktyki przez chaos. Lub zwyciestwo Horusa ktore doprowadzi do zniszczenia rasy ludzkiej i chaosu ktory zaangazowany tak bardzo w ludzkość unicestwi sie sam od srodka. Dlatego też Cabał dązył dyskretnie do umozliwenia zwyciestwa Horusowi( np poprzez namowienia Alphariusa do przylaczenia sie do zdrajców) aby ostatecznie wyeliminowac chaos kosztem rasy ludzkiej.

użytkownik usunięty
Tuchaj bej

Widać że nic nie wiesz o Uniwersum tylko zawalasz bzdurnymi takstami.CHaos bez dyscypliny? prosze cię oni głównie na to stawiają..większość z tego co napisałeś nie trzyma się w ogóle prawdziwych infromacji

Der_SpeeDer

Zacznijmy od tego, że Mroczni Eldarzy nie są wyznawcami Slaanesha. Owszem, przyczynili się do jego powstania oraz z nim paktują - oddają mu dusze swych ofiar w zamian by on pominął ich dusze po śmierci. Inna sprawa, że on ładnie ich dyma bo to układ na zasadzie - Wy musicie, Ja mogę... Bo kto mu zabroni zerwać pakt? :)

Der_SpeeDer

A znana jest Ci teoria Kosmicznego Dziecka? Że Imperator funkcjonuje w voidzie jako dziecko, które ma się odrodzić? Że nawet wielka czwórka uznaje go za boga?

BananUst

A co ma piernik do wiatraka, do jasnej Anielki? Nie wiem, czy sam tu wcisnąłeś koncept "Kosmicznego Dziecka", czy gdzieś to przeczytałeś, ale tak czy inaczej - gratuluję fantazji.

I od kiedy to "wielka czwórka" uznaje Imperatora za boga? Ta sama czwórka, której poplecznicy (przynajmniej ci z Imperium) wśród zawołań bitewnych mają "death to the false emperor!"?

Der_SpeeDer

A wiesz co to pranie mózgów? Ci heretycy maja wyprane mózgi a bogowie chaosu wmówili im, że Imperator jest uzurpatorem.
A teoria kosmicznego dziecka jest wymieniona nawet na Lexicarum. Poza tym, wyznawcy tej teorii są poszukiwani przez Inkwizycję.
Uznanie Imperatora za boga przez "wielką czwórkę" to skrót myślowy, uznają go za równego sobie i wierzą, że kiedyś mógłby do nich dołączyć. To jest nawet w "Dark Heresy" wymienione.
Czterdziestka to nie tylko bitewniak i gry, ale również cała tona książek i RPG.

Krol_Sedesow

Primo - nie ma kozaka nad Jezusa Chrystusa, ma on władzę i moc Absolutną, hehe. Secundo, Imperium nie jest aż tak zaborcze jak tu piszecie, a Tau nie są tacy cukierkowaci. Pierwszy kontakt był stricte pokojowy, Imperium nawiązało z Tau kontakty handlowe, podczas kiedy to właśnie Tau zaczęli podburzać graniczne światy by opuściły Imperium i stały się członkami Większego Dobra. Odpowiedź Imperium była natychmiastowa i drastyczna, zaskoczyła Tau, którzy od tej pory działają bardziej subtelnie, jednakowoż działają na szkodę Imperium od samego początku. I jak tu nie być Space Marine - rasistą?

djedrys

"Secundo, Imperium nie jest aż tak zaborcze jak tu piszecie, a Tau nie są tacy cukierkowaci"

Tau może i nie są cukierkowaci, ale Imperium na pewno jest zaborcze.

"Pierwszy kontakt był stricte pokojowy, Imperium nawiązało z Tau kontakty handlowe, podczas kiedy to właśnie Tau zaczęli podburzać graniczne światy by opuściły Imperium i stały się członkami Większego Dobra"

Podburzać? Tau nikogo do rebelii nie zmuszali, głosili po prostu swoje idee, co w każdym dzisiejszym, demokratycznym państwie, jest dozwolone. Jedynie państwa socjalistyczne i totalitarne - z wiadomych powodów - nie pozwalają mówić absolutnie nic o "alternatywnych" ideach. Skoro obywatele Imperium dobrowolnie zaczynali sobie przyswajać owo Wyższe Dobro... cóż, wiele to mówi o tym, jakież to dobre i stające w obronie ludzkości jest to Imperium. Jego reakcja też była w związku z tym taka, jak ZSRR wobec podobnych zrywów. W dodatku Imperium miało dalece większe plany, niż tylko wybicie Tau z głowy głoszenie swoich idei - oni chcieli ich zupełnie zniszczyć. Kto wie, jak dalej potoczyłaby się Krucjata w Zatoce Damoklesa, gdyby Tyranidzi się w międzyczasie Imperium na łeb nie zwalili.

Co więcej, pierwszy kontakt był tak naprawdę taki, że jakieś sześć tysięcy lat wcześniej ludzie znaleźli tę ich planetę i pokojowi wcale nie byli - wyznaczyli ją pod kolonizację i wyrżnięcie miejscowej populacji. Tau mieli to szczęście, że po drodze się ludziom coś pochrzaniło.

"od tej pory działają bardziej subtelnie, jednakowoż działają na szkodę Imperium od samego początku"

Gdyby Imperium miało bardziej normalny system, żadni ludzie nie chcieliby uciekać do Większego Dobra (bo po co?), a z Tau mogliby się rozsądniej dogadać i może nawet zawrzeć sojusz. A tak, to jest niemożliwe.

ocenił(a) film na 7
Der_SpeeDer

Zaciekawiłą mnie wasza dyskusja ale ciekawi mnie jedno jeźeli ten cały Void Dragon znajduje się obecnie w uśpieniu to co może się stać jeżeli by się przebudził?? . A co do dyskusji pomiędzy
Der_SpeeDer a Tuchajbej po bardzie przemawia do mnie ten pierwszy . Imperium ludzi przydałoby się coś na kształt ,, trzeciej drogi' ale w tej chwili jest to nie możliwe ciekawe czy w imperium doszło by do takiego buntu jak było w przypadku Horusa raz jeszcze ?

Darthchop

istnieje trzecia droga :)

Dominium tau. ale tam wg mnie prawdopodobieństwo opętania jest większe niż w świecie imperium.

ocenił(a) film na 8
Tuchaj bej

Tau nie, bo prawie nie mają duszy i nie da się ich opętać. Ale ludzie przy ich ideologii by padali łupem kałosu jak muchy. Jak zresztą każdy przypadek poważniejszych wątpliwości w wierze w Imperium.

ocenił(a) film na 5
Tuchaj bej

Gratulacje Tuchajbej. Sam przyznajesz iż masz braki w wiedzy o Uniwersum, ale i tak o wiele milej się czyta twoje posty niż oponenta. Nie wyśmiewasz, jesteś miły mimo kpin drugiej strony. Tak trzymać.

Martin von Carstein

Po pierwsze, gdzie ja niby wyśmiewam i kpię?
Po drugie, skoro uważasz, że Tuchajbej jest taki nieskazitelny i miły, to skąd się na przykład wzięła jego jawnie ironiczna odzywka "panie znawco"?

ocenił(a) film na 5
Der_SpeeDer

"Po pierwsze, gdzie ja niby wyśmiewam i kpię?"
Kpisz sobie? :P

Martin von Carstein

Ewidentnie to ty sobie kpisz.

ocenił(a) film na 5
Der_SpeeDer

Poczytaj swoje wcześniejsze wypowiedzi skierowane do Tuchaj-beja, uważnie, krok po kroku to zrozumiesz. Ew. jeżeli nie potrafisz tego znaleźć to weź osobę ze swego otoczenia i niech ona to przeczyta, powinna ci twe błędy i sposób wypowiedzi wytknąć. Mi się po - raptem - pół roku od tej dyskusji zwyczajnie nie chce marnować cennego czasu wolnego na przypominanie sobie sprawy, udowadnianie tego i cytowanie. Wybacz, trzeba było się zgłosić z tej kwestii wcześniej.

Martin von Carstein

"Poczytaj swoje wcześniejsze wypowiedzi skierowane do Tuchaj-beja, uważnie, krok po kroku to zrozumiesz"

Przeczytałem i nadal nie rozumiem. Dopiero w jednym z późniejszych trochę przegiąłem, pisząc te "ha, ha". Najwyraźniej jesteś jednym z ludzi, którzy prób obrażania dopatrzą się wszędzie (rozmawiałem kiedyś z jednym facetem, dla którego użycie wobec niego słowa "koleś" było obelżywe i chamskie - na szczęście on akurat sobie odpuścił).

ocenił(a) film na 6
Der_SpeeDer

TAU są takimi samymi hipokrytami jak Imperium. W Mrocznej Krucjacie przy zwycięstwie TAU było pokazane, co "pokojowi i sprawiedliwi" uczynili z ludzką populacją po podboju Kronusa. Stosując różne subtelne metody, w imię "Większego Dobra" doprowadzili do prawie całkowitej zagłady populacji ludzkiej i dopiero wtedy Kronus wszedł do "Trzeciej Strefy" (jeżeli pamięc mnie nie myli). Wygląda więc na to, że tak naprawdę TAU tolerują w swoim Imperium (chociaż wg mnie nazwa z Mrocznej Krucjaty, "Dominium" jakoś bardziej oddaje ich charakter) to tylko takie, które mogę całkowicie kontrolowac, jak Krooty i Vespidzi. Ludzie są bardzo niezależni, więc prędzej czy później zbuntowaliby się przeciwko ideologi "Większego Dobra". Tą samą niezależnością należałoby tłumaczyc ich podatności na Herezje Chaosu, w końcu "Otwarty umysł jest jak twierdza z otwartymi i nie bronionymi wrotami". Nie uważacie, że TAU nieco przypominają średniowiecznych samurajów w swoim zachowaniu? Wydaje się celowe, że ich wygląd i technologia jest stylizowana na "mechy" spotykane w anime i mandze.

evilkorniszon

Nie wiem, kto wymyślał zakończenie kampanii Tau do Dark Crusade, ale tak czy inaczej - to jakieś brednie (nie mówiąc już o tym, że zakończenie Tau nie jest kanoniczne, więc się nie liczy). Nawet jeśli takie przypadki występują, należą do kategorii wyjątków - ludzi do Imperium Tau trafiło całkiem sporo i wcale nie żyje im się źle. Mają nawet pewne korzyści związane z faktem, iż Tau dysponują bardziej zaawansowaną technologią (nawet żołnierze - znaczy Gue'vesa - dostają do rąk zdecydowanie lepszą broń i sprzęt, niż w Gwardii Imperialnej). Nie mówiąc już o tym, że nadal mają prawo czcić Boga Imperatora - co zresztą większość z nich robi. Co prawda Ethereale i przedstawiciele Kasty Wody nakłaniają ich do przejścia na ideę Większego Dobra - ale tylko nakłaniają. Przemocą nie zmuszają ich do zmiany wyznania.

"chociaż wg mnie nazwa z Mrocznej Krucjaty, "Dominium" jakoś bardziej oddaje ich charakter"

O, matko... czy ty w ogóle wiesz, co to znaczy "dominium"? Czy uważasz tę nazwę za lepszą tylko dlatego, że twoim zdaniem fajnie brzmi?

ocenił(a) film na 8
djedrys

Zaiste, nie ma kozaka nad Pana Naszego. Według opisu w Apokalipsie, to koniec końców łomot zapoda niezły i skończy się dzień dziecka dla tych, co staną po stronie zła. Akcja będzie taka, że Imperatorowi opadła by szczena a palanty kałosu by spieprzyły do dziury, z której wylazły.

ocenił(a) film na 5
Darthchop

Eldarowie. głównie za stajla i demona

ocenił(a) film na 8
Darthchop

Imperium i Eldarowie. Jedyni, co walczą z demonami i kałosem dla zasady, a nie z czystego oportunizmu. A, i tyranidzi, lubię zwierzątka i zergów. Zwłaszcza psionicznych, co chcą nakarmić się Imperatorem i okiem chaosu. Rzadko się zdarza takie bogate menu w jednej galaktyce.

ocenił(a) film na 5
Darthchop

Łatwiej by mi było napisać czego nie lubię, a jeszcze łatwiej w kwestii WF. Moja wiedza o W 40k opiera się na kilku książkach, kilku kodeksach, kilku grach i na tym nieszczęsnym filmie, który obejrzałem bo czy miałem inny wybór? Warhammer nie jest za bardzo popularny w Polsce.
No cóż.... Bardzo cenię sobie Imperium, zwłaszcza Gwardię Imperialna, flotę i SOP. Zwłaszcza numer 1 i 3. Reszta to dla mnie w większym stopniu banda mniej lub bardziej wypranych z uczuć mutantów i innych szkodników, którzy są niestety niezbędni, aby przetrwać. A GI to takie nasze chłopaki, których łatwo zrozumieć... chociaż umierają tysiącami, dzięki przeklętym generałom. Komisarz może zabije za tchórzostwo, może nawet generała i innych marszałków załatwi za błędy i tchórzostwo, ale ostatecznie staje z gwardzistą bardziej w pierwszej linii (przynajmniej tak chce propaganda). Totalitaryzm razi nieco, ale lepszy ten totalitaryzm niż likwidacja dokonana przez całkiem spore grono obcych. Coś za coś i Imperatorze zachowaj nas.
Tau - miła dla ducha ideologia, podchodzenie do każdej istoty nie zagrażającej WD jak do... istoty (w Imperium bardziej jak do mięcha). Taka częściowo pokojowa eksploracja (a jak z nami nie chcecie to wojna), niezbyt natarczywa działalność misyjna, nawet pozwalają czcić Imperatora rzekomo (w formie umiarkowanej). Tam mógłbym żyć. No i jedyny kandydat na sojusznika Imperium właściwie (bardzo lubię obrazek z mutantem SP, Imperialnym Dyplomatą i Niebianinem spoglądającym na miasto Tau... oryginalny w tym uniwersum, bo się nie mordują).
Orkowie - najbardziej zabawna destrukcja w wszechświecie. Bez jakiejś wysublimowanej ideologii. Wojna dla wojny i orks orks orks orks orks waaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaagh! Świetnie napisany kodeks, pełen humoru. Jedni z największych brutali, robiących jatkę... piękna groteska!

ocenił(a) film na 10
Darthchop

Coś was boli Chaos jest najlepszą rasą według mnie póżniej są Nekroni , Eldarzy ,Siostry Bitwy i tp..

ocenił(a) film na 9
Darthchop

Moja ulubiona rasa to także CHAOS. Najbardziej lubię Marines Zarazy i Nurgla. Mortarion RZĄDZI! Masz może figurki GW? Mam przedstawicieli wszystkich ras.
Orki też są zajefajne. Ja lubię ich za wymowę i politykę.

ocenił(a) film na 6
Darthchop

lubie uniwersum warhammera. niestety moge sobie pozwolić tylko na komputerowe adaptacje bo nie mam zdolności, cierpliwości ani funduszy na figurki a szkoda. nieraz brałem magazyn o figurkach w empiku i nie wychodzilem dopóki nie obejrzałem całości. co do samej seri warhammer na komputerze przeszedłem cały dawn of war. na początku tylko chaos. coś takiego w nich było super, lecz potem w dark crusade zakochałem się w nekronach. zimne maszyny które czczą w sumie bardziej wymagające bóstwo niż chaos. nekroni tępią wszelkie życie by zaspokoić dawców ich mocy. poza tym te jednostki, ta zimna bezwględność i rządza eliminacji wszelkiego życia w kampani jest świetną zabawą :D a co do samego filmu szczerze powiedziawszy intro do podstawki warhammer 40000 dawn of war wyglądało o niebo lepiej. serio. troche się nie postarali z tym filmem ale i tak bardzo fajnie że się ktoś podjął wyzwania.

ocenił(a) film na 6
Darthchop

Najbardziej podoba mi się Gwardia Imperialna. Gdzieś tam przeczytałem, że jest ona oparta na amerykańskiej armii, ale wg mnie bardziej by pasowała do niej dawne ZSRR. Czyż nie jest w iście radzieckim stylu rzucac do boju nieskończone zastępy piechoty wspierane czołgami, nalotami i ciągłą kanonadą artyleryjską, a na tyłach zostawiac oficerów politycznych i karabiny CKM, które likwidują wycofujących się, tak, że atak trwa dopóki nie skończy się mięso armatnie?

ocenił(a) film na 6
evilkorniszon

Kosmiczni Marines, wygrywają bitwy, Gwardia Imperialna wygrywa wojny.

ocenił(a) film na 7
Darthchop

Dark Angels

Darthchop

Blood Angels i Sanguinius :)

Darthchop

SQUATY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Darthchop

Chaos to nie rasa, to religia. Rasy to ludzie, eldarzy, orki, tau, Tyranidzi i od groma innych wpisów w menu Straży śmierci

Darthchop

Chaos. Świetne wyposażeni (wygląd też), uzupełniani mocą z innego wymiaru, demonami, potworami... nikt nimi nie dyryguje beznadziejnie prostackimi przekonaniami, za które musza ginąć jak w Imperium, gdzie właściwie można uznać to za państwo kościelne. Pełna swoboda, walczysz by przelewać krew, dla bogów, którzy rzeczywiście istnieją i mają realną siłę i to najwyraźniej oni doprowadzą do zagłady imperium (WH40k to schyłek ludzkości). Mimo że chaos powstał jaki machinacje prastarych istot, walczących z odwiecznymi (starsi eldarów), a bogowie chaosu powstali dzięki złym myślą takich istot jak ludzie, to są też od nich zależni (pożywka w formie dusz, krwi ple ple ple), nie zmienia faktu ze chaos spacza ale też daje nowe możliwosci tym co mają mocniejsze umysły. Z czasem stajesz się półbogiem, u którego stóp pałetają się niezliczone armie heretyków a u twego boku stoją hardkorowi genetycznie zmodyfikowani, napakowani energią chaosu i czystą nieśmiertelnością (życ 10k lat i odrodzic się po śmierci gdy bogowie uznają nas za godnych). Jeszcze przeróżne maszynerie pół machiny pół demony, opętane mechy itp. Nie ma żadnych przekonań bez pokrycia, wszystko co zrobimy dla chaosu, chaos nam wynagradza, nie zawsze tak jakbyśmy chcięli (pierwszy minus tej rasy), bo możemy przez mutację się zatracić, jeżeli jesteśmy słabi na umyśle, oraz niestety podział na legiony/bandy sprawia że niby jedynym militarnym zwierzchnikiem jest Abaddon, a reszta lardów/czempionów jest gotów rzucić się sobie do gardeł ku większej władzy. Nie zmienia faktu ze wolałbym walczyć w celu uzyskania nieśmiertelnosci i czystej potęgi dla namacalnych bożków chaosu, niż za upadłe truchło niegdyś wspaniałego, nieśmiertelnego człowieka o wielkiej inteligencji, którego ideę pogrzebali lordowie terry, przyczyniajacy się do zastoju cywilizacyjnego na przestrzeni 10k lat.

Darthchop

Aj tam najlepszą i najpotężniejszą rasą są tyranidzi potężne stwory podobne do robali są strasznie liczne i pożerają inne planety i widać która jest najpotężniejsza

Darthchop

Skaveny, bo są słodkie i zajebiste :D
W przyszłości tyrki oczywiście :)

Darthchop

Dominium Tau.

Darthchop

TYRKI
WIELKI POŻERACZ!!!
Są bardzo niebezpieczni, są odpowiednikami skavenów w 40,000 i wzorowane na xenomorphach :)
Ciekawe, czy chaos ma jakikolwiek wpływ na nich, chyba nie...

ocenił(a) film na 3
Darthchop

Może nie tyle rasa co armia - Catachani tj Gwardia Imperialna z Catachan. Space Marines jak pipki walczą w power armorach, a ci twardziele idą na obcych z gołą klatą. Szacun. A jeżeli chodzi o rasę to Orkowie. Świat Warhammera(zarówno 40k jak i stary, już zniszczony Warhammer) jest uuu taki mroczny i zły i każdy jest taki mroczny i zły. Orków można nazwać poniekąd złymi, ale to jak nazwać złym olbrzyma o umyśle 3-latka w składzie porcelany, któremu na myśl przychodzi zrobić jak największe pierdut. Orkowie kochają niszczyć i zabijać, ale nie dla chwały jakiegoś mrocznego bożka, ale dla samej frajdy zabijania. Zresztą ogólnie orkowy umysł jest bardzo podatny na różne ekstrema i znajdziemy tam gości uwielbiających ponad życie ogień, szybkość(ci z kultu szypkości to chyba moi ulubieńcy), czy też kompletnie niepotrzebne operacje chirurgiczne.
BTW Jak nazywa się połączenie maszyny i orka? Cybork ;)

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones