Zabójca (żywy trup) w kostiumie wuja Sama wygląda żałośnie, a bez maski - niewiele lepiej. Sceny morderstw nie robią najmniejszego wrażenia. Reżyser stara się jak może, żeby przypadkiem nie pokazać za dużo. Główni bohaterowie mają tendencję do denerwowania (zwłaszcza ten mały gnojek, dla którego wuj Sam jest idolem), a...
więcej