By nie Scott Adkins - na filmie po prostu bym rzygał za przeproszeniem
1. Muzyka kur... co to terminator ? co to za upiorne kompozycje
2. Aktorstwo poza Scott Adkins wyszła jak z serialu pierwszego lepszego = amatorska nawet van damme , boże przecież go tam po prostu oglądać nie szło
3. Rozmowy , Klimat , Fabuła no po prostu DNO !!
4. Jedyny + w tym filmie to Scott Adkins , jedynie jego niektóre sceny były dobre - przez to uważam że nie jeden z was dotrzymał do końca filmu.
Przez to zawyżam do 3
Ja dotrzymałem, ale niewiele brakowało, bo żona przeżywała, że główny bohater ma dziurę w głowie i kurz mu się tam dostaje:) Poza całkiem niezłymi walkami widzę same minusy tej produkcji.
1 brak aktorstwa
2 brak sensownej fabuły
3 walki są tak brutalne, że aż to śmieszy
4 denerwujący stroboskop
Zasłużona 3