to prawda że ta część różni się znacznie od poprzednich, nie ma z nimi wiele wspólnego.
ta część napewno ma mroczniejszy klimat od poprzednich, szczególnie podobały mi się wstawki muzyczne drone/doom/industrial/dark ambient.
chyba pierwszy film z adkinsem w roli głównej gdzie dostawał niezłe baty. szkoda tylko że lundgrena i van damme było tak mało ale ciesze się że chociaż na troche się pojawili.
tyle co norrisa albo troszeczke więcej. pojawiają się pare razy na początku i w międzyczasie w filmie na chwile i potem pod koniec filmu jak walczą z adkinsem. 2 godziny film więc naprawde spodziewałem się że ich więcej będzie, tylko mówie żebyś się nie nastawiał że lundgren i van damme grają przez całe 2 godziny bo tutaj główną postacią jest van damme
http://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash3/552445_238847186243752_726 743374_n.jpg :D
Zwłaszcza do spowiedzi ;-P Chociaż taki ksiądz też miałby nie jedno na sumieniu ;-D
No nie wiem. W trzeciej części oczekiwałam pojedynku Luca ze Andrew Scottem. Ale nie jestem złej myśli. Jak obejrzę, to się przekonam.
Tam oni nie staczają ze sobą pojedynku niestety :( Adkins jest głównym bohaterem i klepie wszystkich po kolei ;)
Zaskoczyła mnie Twoja pozytywna ocena Tomku! Zazwyczaj to, co mnie się podoba, Ty odrzucasz - tu jest odwrotnie. U mnie 9 za walki i postacie pierwszo i drugoplanowe + też żałuję, że Dolpha i Jean-Clauda było mało, zaskakująca rzecz to rewelacyjna rola Arlovskiego.