Po film sięgnąłem skuszony obsadą. Niestety tym razem nazwiska okazały się słabą rekomendacją. "Uwikłani" mają straszliwie banalną historię miłosnego trójką, która została straszliwie udziwniona przez reżysera zabiegami technicznymi. Montaż, ostre ujęcia stosowane raczej bardziej z przypadku niż z jakiegoś rozsądnego...

Film dobry, trzyma w napięciu do końca , nie zaskakuje zbytnio rozwiązanie ale ciekawie się ogląda. Nie był nudny jak niektórzy piszą . Zobaczcie sami .

Bardziej wrażliwi mogą się czasami nawet przestraszyć :)

Hallmark w opakowaniu mikli o coca-coli , słabizna. NIE
OGLĄDAĆ !!!

niezły

Film obejrzałam tylko dlatego,że gra w nim JRM/jak zawsze super/
A co do samego filmu to Historia może i ciekawa,ale reżyseria jakaś taka sztywna,typowy telewizyjny filmik jakich wiele.

Dlaczego zdawało mi się że szłyszałem francuski akcent .Czy mi się zdawało tylko .Ale film był dla mnie kompletnie nudny jakoś się to wlekło nie trzymało w napięciu cienizna 1/10

Nie wiem, po co robione są takie filmy. Początek wciąga, ale na bardzo krótko. Potem akcja rozmydla sie w nużących retrospekcjach.(1/10)

Film nawet mi się podobał-zakończenie trochę zaskakujące :) Ogólnie nie było najgorzej..

Kino klasy "C" - film obraża inteligencje widza. Najlepiej nie oglądać;)

Nie wszystko co białe jest białe i nie wszystko co czarne jest czarne.Bohater z pozoru pozytywny okazuje się gorszy niż ten zły i unika kary, żyje długo i szczęśliwie.
Przeciwieństwo CSI itp., gdzie sprawiedliwość zawsze wygrywa, a winny jest ukarany.
Dosyć fajny film życiowy, o tym jak ludzie się maskują i że nie...

Czy ktoś wie jak się nazywa piosenka ze sceny z samochodu jak Jenny i David wracają do domu przed nakryciem Alana z dziewczyną z pubu? Dziękuję z góry;-)

z zasady staram się nie oglądać filmów z lektorem, tym razem nie zrobiłam wyjątku, udało mi się zdobyć "Uwikłanych" w normalnej wersji, tylko że jest problem z napisami. jeśli ktoś byłby w posiadaniu jakichkolwiek, nawet anglojęzycznych, będę wdzięczna za kontakt.

Włączam Tvp2 patrze jakiś film, a tam Jonathan Rhys-Meyers, mówię sobie po genialnym "August Rush" warto może zobaczyć i to z nim w roli głównej. Przysłuchuję się i słyszę nawijanie w języku francuskim. Myślałem, że to tylko scena z jakimś Francuzem, a tu się okazało, że tv publiczna nie patrząc na nic puściła se po...