Obejrzałem trzeci raz i w końcu postanowiłem ocenić, oczywiście oryginał "Otwórz oczy" to arcydzieło, ale ten też jest dobry, trzyma poziom, dobra ścieżka dźwiękowa, no i Tom, dla mnie ten aktor to debeściak, gość jest najlepiej opłacanym aktorem w Hollywood i nie dziwię się temu, mimo że prywatnie to niezły psychol.