Witam, mam pytanie. Jak w kontekście całości filmu interpretujecie maskę na twarzy głównego bohatera (David'a Ames'a)?
Moim skromnym zdaniem to tak jak maska zasłania twarz człowieka, jego prawdziwe oblicze, tak samo ten jego "sen", jego wyimaginowane życie, przesłaniało faktyczne, to którego nie chciał znać.