,poza tym to film jest całkiem niezły.
Ten film to dowód na to, że słabym aktorom I reżyserom nie wolno pozwolić na improwizowanie, bo wszystko rozwloką zachwycając się nad własnym artyzmem. Wszystko musi być dokładnie rozpisane w scenariuszu i ktoś musi stać z batem i poganiać.
Film byłby całkiem niezły I nowatorski, gdyby twórcy mieli dyscyplinę aby zrobić wszystko w 1h10' a nie tak jak jest 2h20'.
Nie trzeba być doświadczonym w napadach na bank. Wystarczyło w życiu obejrzeć dosłownie kilka FILMÓW poświęconych tej tematyce (nie wierzę, że oni nie widzieli ani jednego). Wiadomo, ze film to film, ale nawet na filmach ludzie nie zachowują się absurdalnie. Pierwszą i chyba złotą zasadą w takich sytuacjach, jest zachowanie spokoju, rozdzielenie się i PRZEDE WSZYSTKIM nie zwracanie na siebie uwagi. I to nie tylko w dniu napadu, ale także kilka tygodni / miesięcy po nim. Odpadają wszelkiego rodzaju bardzo drogie zakupy i tego typu cyrki. A tu dorośli ludzie (nie obchodzi mnie, że lekko wstawieni i po JEDNEJ kresce) idą z 50 kawałkami do jakiejś speluny i machają gołymi dupami, zaś później widząc policję, uciekają.
to właśnie są typowi amatorzy, tysiące rabusiów tak właśnie wpadło w ręce policji bo tak właśnie się zachowywali (po napadzie szastali kasą na lewo i prawo).
Twój tytuł w jednym zdaniu zawiera wszystko co o tym filmie można powiedzieć. Po 5 minutach zauważyłem sam, że po prostu brakuje cięcia, co z jednej strony jest ciekawym zabiegiem, ale z drugiej strony męczące.Po 30 minutach niestety wyłączyliśmy film bo nie nadawał się mimo dobrej opinii na Filmwebie. Ale twoje tytułowe zdanie o tym filmie jest po prostu kwintesencją tego filmu :)