Typowy Machulski naszych czasów,film średni,ale Juliusz ma chyba najlepsze czasy za sobą.Filmy Machulskiego dnia dzisiejszego, są podobne do większości produkcji polskiego kina,ani śmieszne,ani specjalnie mądre,ani też ambitne.Ma być szybko,komercyjnie , byle jak i coś tam trzeba zarobić , aby sponsorzy byli kontent.
A widz....no cóż,chyba w tym wszystkim jest najmniej ważny...