PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=1065}

Władca Pierścieni: Drużyna Pierścienia

The Lord of the Rings: The Fellowship of the Ring
8,0 726 161
ocen
8,0 10 1 726161
8,2 44
oceny krytyków
Władca Pierścieni: Drużyna Pierścienia
powrót do forum filmu Władca Pierścieni: Drużyna Pierścienia

Za dzieciaka czytałem Tolkiena, nie zachwycił mnie, ale przynajmniej doczytałem do końca bez
większych przeszkód. Przy pierwszych dwóch podejściach do tej tandety zasnąłem mniej więcej
w połowie... reklamy jedymie utrudniały sprawę, nie chciało się czekać na ten niesamowicie
nudny film. W końcu obejrzałem ten film, ale czułem się jak masochista. Całą trylogię można
streścić do słów - "wędrówka kurdupla mająca na celu zniszczyć pierścionek". To co się dzieje w
między czasie to chyba tylko prowokacja mająca ukazać, jak mało wymagający jest dzisiejszy
widz, wystarczy mu dać efekty specjalne. Dla mnie P. Jackson nieprawdopodobnie zmarnował
swój talent, z każdym filmem kręci coraz gorszą tandetą, w sumie mu się nie dziwię , konto
bankowe się zgadza.

A żeby twierdzić że to jest lepsze niż Star Wars to trzeba być idiotą :)

ocenił(a) film na 3
user1529

Ty specjalnie piszesz w ten sposób? Teraz serio, szczerze pytam. Próbujesz mnie zdenerwować udając debila? Jeżeli tak to i tak coś z tobą nie tak, kreujesz się na jakiegoś 30parolatka, a bawisz się w głupi trolling. Pewnie jakbyś chciał mógłbyś mnie obrazić, albo napisać coś mądrego, tylko dochodzisz do wniosku,że bardziej mnie wpienisz udając lekko upośledzonego... W kazdym razie marzę by zapomnieć o twojej osobie, ale aż nie mogę się powstrzymać by coś na takie rzeczy nie odpisać.

ocenił(a) film na 8
kryszti

nie nie o kryszti tylko nie to .... tylko mnie nie opuszczaj ...... zatęskniłbym się za Tobą ..... i ja wcale nie chcę Cie obrazić ..... widzisz taki jesteś bystry a nie wiesz czego ja chcę ...... musisz jeszcze trochę zmądrzeć to się domyślisz ....a na razie oglądaj swój ulubiony serial o "tchórzliwym kundlu .... " czy coś takiego ......

ocenił(a) film na 3
user1529

Chciałem napisać do ciebie na priv i zadać ci szczere pytania, co do cholery jes tobą nie tak... ale nie mogę, no cóż szkoda. Tutaj nigdy mi nie odpiszesz szczerze, bo zgrywasz niewiadomo kogo, jeszcze bardziej ode mnie wielokrotnie.

ocenił(a) film na 8
kryszti

zgrywam ? o kryszti ..... a po co ja mam coś zgrywać ..... przy Twoim geniuszu i przy Twojej wiedzy popadłbym tylko w kompleksy ....... pozwól mi czytać Twoje wieszcze komunikaty dla świata i podziwiać Twój geniusz o mój Ty pokręcony kryszti ......

ocenił(a) film na 9
user1529

Wow, nie wierze że ten temat ma już 4 strony, nie czytałem wszystkiego, przejrzałem na szybko pare postów, ale już po tym mogę stwierdzić że autor tego wątku jest albo dobrym trollem albo zwykłym burakiem pseudointelektualistą który przedłuża sobie e-penisa chwaląc się jaki to z niego świetny znawca kina bo nie lubi "tego gniotu dla mas" a on jest takim indywidualistą i myślicielem że gardzi takim "gównem dla pospólstwa".

Swoją drogą nie wiem jakim trzeba być hipokrytą ewentualnie jak pustą trzeba mieć główkę by mieszać z błotem WP a potem wychwalać Star Warsy.

ocenił(a) film na 8
Reynevann22

z Panem "kryszti" to nawet nie ten problem że sobie wlewa i gada jak potłuczony ..... ale Pan kryszti jest wulgarny, prymitywny w swoich osądach, w sposób arogancki traktuje nawet kobiety i ubliża im, główną treścią i sensem jego wypowiedzi jest pogarda dla ludzi .... Wygląda na to iż Pan kryszti może być schizofrenikiem, oczywiście przez pisanie tych swoich wypocin wprost nikomu może nie zagraża, ale kto wie naprawę co takiej osobie może strzelić do głowy .....

ocenił(a) film na 3
Reynevann22

Prosta sprawa Star Wars nie jest pedalskim,usypiającym gównem :D Ja tam jestem nikimt no chyba że w porównaniu do Usera1529 bo przy nim to właściwie każdy może się dowartościować. I to właśnie on jest perfidnym trollem, nie wiem jak można tego nie widzieć. O mnie co najwyżej można powiedzieć,że jestem poj*bany :) Z tym,że jestem chamem i prymitywem... nie ma jak to lecieć bo oczywistościach. Aczkolwiek po stokroć lepiej być prostakiem niż człowiekiem prostym. Przynajmniej według mnie, a niby wszystko jest subiektywne.

ocenił(a) film na 9
kryszti

Jeśli chodzi o pedalstwo to patrząc obiektywnie Star Wars jest mu bliższe jako że rycerze jedi nie mogli się angażować w małżeństwo ani inne związki.

Jeśli chodzi o nude obie sagi rozkręcają się dosyć powoli,( nie licze 3 pierwszych części star warsów), nie każdy ubi sci-fi, nie każdy lubi fantasy, SW i WP mają jednak dużo wspólnego czy to patrząc na czarno biały podział na dobrych i złych czy też to że główny bohater nagle dowiaduje się że ma do wypełnienia ważną misje, skalę bitew, rozmach i nie oszczędzanie widzowi efektów specjalnych.

ocenił(a) film na 10
kryszti

Sam jesteś idotą... i teraz pewnie twój ojciec teraz ubolewa że spłodził takiego idiote.

ocenił(a) film na 3
breakbeat

Sam jestem idiotą? Ja jedyny i nikt więcej na świecie? Mój ojciec już dawno się powiesił, oczywiście z mojego powodu. Nie ma nic gorszego dla ojca niż syn który tylko pi*rdolić głupoty potrafi :( Matka jakoś się trzyma gdybyś się pytał. A tak na serio mój idiotyzm nie wyklucza idiotyzmu innych. Jako,że większość to idioci to jak najbardziej zapewne się załapię, bo do tytanów intelektualnych nie należę. No chyba ,ze porównać mnie z niektórym podludźmi którzy tu do mnie napisali :D

kryszti

Obejrzyj trylogię w wersji EE a potem wylewaj żale mamusi :)

ocenił(a) film na 3
hr_dooku

Jak nie będę mógł zasnąć :)

ocenił(a) film na 8
kryszti

o kryszti zapomniałeś jeszcze dodać że Tolkien się nie umywa do Twojego ulubionego filmu o tchórzliwym psie ....... "chojraku" .....i widzę tu analogię do geniusza .....

ocenił(a) film na 10
kryszti

Władca Pierścieni jest jednym z najbardziej znanych fantasy tuż obok Harry'ego Pottera. To jest już klasyk.
Masa Oscarów dla tego filmu pokazuje, że są ludzie, którzy uwielbiają tą trylogię, i którzy są nią zachwyceni. Jeżeli Tobie się nie podobała to już tylko i wyłącznie Twoja sprawa, nie wiem tylko czemu uznałeś, że musisz się tym podzielić na stronie poświęconej temu filmowi gdzie przeważnie zaglądają fani WP ;)

ocenił(a) film na 3
Livienne_Stark

Przede wszystkim cieszę się bez spiny, to tylko głupie forum, traktowanie tego jak sprawę śmiertelnie poważną i branie wszystkiego do siebie to domena osób bez dystansu z kijem od szczotki w dupie. Oscary to tak naprawdę nie jest żadna wyznacznia, tylko subiektywna opinia danej grupy. Ile genialnych filmów pozostało nienagrodzonych? Aczkolwiek ktoś tu wcześniej wspominał że to Oscary, głównie za aspekty techniczne. Moim zdaniem powinien dostać co najwyżej za efekty, muzyka, klimat... komuś się to moze podobać, mnie to autentycznie usypiało. Za pierwszym podejście nie dotrwałem chyba nawet do godziny. Naprawdę rzadko zasypiam na filmach. staram się oglądać nawet największe gnioty. Czy ktoś mówi,że to nie jest jedynie i wyłącznie moja sprawa? Samo pisanie w sobie na forum jest całkowicie pozbawione sensu, to marnotrastwo czasu, którego tak niewiele mamy w życiu. Nie ma co tu się doszukiwać jakichś głębszych pzesłanek, to po prostu moja i na szcżęście nie tylko moja opinia. Czemu mam ten "ból" dupy? Bo Peter Jackson był jednym z moich ulubionych obok Gilliama czy Tarantino reżyserów. Bo naprawdę do małej ilości filmów posiadam taką awersję jak do LOTR. To jak dla mnie uosobienie kiczu i tandety.

To,że coś jest znane nie znaczy,ze jest jeszcze dobre. Choć aczkolwiek do Harrego Potterra się nie czepiam, ale trzyba przyznać,że filmy HP w porównaniu do książek to niesamowite gówno :) Z pewnością też posiada w sobie więcej przesłania i jest mniej pedalski :D Oczywiście nie spodziewałem się,że aż to co niektórych zaboli. Niektórzy tu wystosowali odpowiednie argumenty których nie da sięjakoś bardziej obalić, inni zaś pisali jakby byli upośledzeni. Mimo wszystko spodziewałem się,że więcej głupich ludzi do mnie napisze. Ogólnie nie wiem czy mógłbym przyjaźnić się albo związać z dziewczyną która lubi Władcę PIerścieni haha :D

ocenił(a) film na 10
kryszti

A ja zakończę tę dyskusję dwoma faktami i jednym pytaniem:

Wg mnie Odyseja kosmiczna to słaby film. Jest to jednak arcydzieło. Czy zatem dlatego, że mi się Odyseja nie podoba to przestaje ona być tym arcydziełem?

A teraz dwa fakty:

-Stara Trylogia Star Wars to arcydzieła kina, które mają najbogatsze uniwersum w historii
-Trylogia Władcy Pierścieni to także arcydzieła kina z także bogatym uniwersum

Polemizuj z faktami albo je zmieniaj jak Korwin( Hitler nic nie wiedział o masakrze Żydów )

Jakby ten film odniósł sukces tylko za efekty, to by wypadł gorzej niż Transformers, które są najlepszym przykładem serii opartej prawie w całości na efektach, ale z polotem. Krytycy narzekają, ale ludzie mają to gdzieś i uwielbiają tę serię i będą chodzić na następne części. Tyle że nikt nie mówi o Transformersach że to arcydzieła i jak widać po rankingach nie są wysoko. A filmowa trylogia Władcy to filmy pefekcyjne, doceniane przez 99% oglądających i 99,999999% krytyków, więc jak chcesz się kompromitować i mówić, że pokazują one bezguście masy, to droga wolna, nie ma sprawy.

A poza tym gdzie w Drużynie masz te efekty? Bo napisałeś masa Oscarów dla tego filmu, a Drużyna dostała tylko 4... Jest oko Saurona, Balrog i gdzie masz jeszcze ten popis efektów?

ocenił(a) film na 3
Ryloth

Nie nazywajmy tego górnolotnie dyskusją, to tylko luźne pierdzielenie.

Haha no sorry porównywać Odyseję z LOTR... rozumiem,że może cię ten film nudzić, nie trafia do ciebie, nie jesteś w stanie go zrozumieć i dostrzec jego głębi... ciężko powiedzieć co jest arcydziełem, a co nie, ale stawianie tych filmów obok siebie to nieporozumienie. Odyseja to przynajmniej inteligentny film, a przynajmniej sprawiający takie wrażenie. LOTR to usypiająca bajeczka bez większych wartości, poza jakimiś oczywistymi i wtórnymi.

Jedyne co to opisuję swoje subiektywne odczucia i przemyślenia, w sumie jakoś nie przepadam za tandetą, a ten film mi ją trącił. I przede wszystkim tak jak pisałem, choć pewnie nie chciało ci sie czytać tych bzdur, normalnie zasypiam przy Władcach Pierścieni, a nie zdarza mi się to znowu często. LOTR to jakby podróbka, imitacja Star Wars w bajecznym, malowniczym uniwersum... a cała historia jest po prosta,miałka, nijaka, mnie osobiście odrzucająca. Co do gadania o faktach, to kojarzy mi się gazeta fakt. To,że coś dla kogoś wydaje się faktem nie znaczy,że nim jest. Co do Transformersów to też całkowicie nie tego nie trawię,ten sam poziom tandety. Nie wiem naprawdę skąd wziąłeś te 99 %, ja sam się spotykałem z opiniami podobymi do moich. Pytam się czasem ludzi o filmy których nienawidzę, albo o religię, jak ktoś jest gorliwie wierzącym fanem LOTR to nie ma szans żebym się z kimś takim dogadał :D Gawiedzi dać gówno aby w błyszczącym pudełku i będą się jarać, to jest mój fakt.

Może i jestem ograniczony, bo jestem, ale nie miesci mi sie w głowie by lubić zarówno Star Wars jak i LOTR, dla mnie obie trylogie sie zwalczają, a SW po prostu miażdży. Obie to takie trochę infantylne bajki z tym,ze SW to coś jednal więcej i wykracza to poza film. Po prostu dziwi mnie fenomen władcy pierścionka, ale właśnie na przykładzie Transformersów widać że wystarczy jedynie forma. Żeby nie było sam lubię parę mało ambitnych filmów, bajeczek. Gdzie w Drużynie efekty? Nie bez powodu to własnie za nie dostał Oscary, jak ktos tu wczesniej napisał

ocenił(a) film na 10
kryszti

Chodzi mi o to, gdzie w drużynie masz taki przesyt efektów, bo ja go nie widzę. A twierdzisz, że Władca dzięki efektom odniósł sukces. I to o Transformersach również nie zrozumiałeś. Gdyby Władca miał mieć tylko efekty, to przy tak długim czasie trwania i braku walk byłby to bardzo słaby film. A nawet gdyby tych walk było dużo, to prawdopodobnie tak jak Transformers dostawałby słabe noty, czy to od widzów czy zwłaszcza krytyków. Ale jednak nie. Jak wspomniałem, 99,99% recenzji w internecie wychwala Władcę pod niebiosa, wielu uważa trylogię za perfekcyjne filmy, a 99% widzów, którzy oglądali Władcę, po prostu było oczarowanych. W końcu nic dziwnego, że w każdym rankingu Władca jest w samej czołówce. Tu byłby jeszcze wyżej niż 10. miejsce, gdyby nie trolle, które wystawiają jedynki....

Ja nie porównywałem Odysei z Władcą jako filmów, tylko porównywałem ich status, który mają taki sam. Oba są arcydziełami w swoim gatunku i arcydziełami kina. Więc odpowiedz mi po prostu na pytanie: Czy jak ja uważam, że Odyseja to film słaby, nudny, którego nie mogłem zdzierżyć, to znaczy, że już nie jest arcydziełem? Bo jedna osoba tak myśli? I tak samo z Gwiezdnymi Wojnami czy Ojcem Chrzestnym. Jak ktoś mówi, że to słabe filmy, to już nie są one arcydziełami? Po prostu odpowiedz krótko na to zagadnienie, dyskusji nei potrzeba.

Jakim to trzeba być, żeby mówić, że Władca to imitacja Star Wars.... Co najważniejsze, Władca był wcześniej, więc jeżeli już mówimy o kopiowaniu, to na odwrót. A tak na logikę, gdzie we Władcy masz najbardziej charakterystyczne elementy Star Wars? Moc, miecze świetlne, Imperium, Vadera, Gwiazdę Śmierci, przejście Anakina na Ciemną Stronę itd.? Nie ma ich. Władcę z Gwiezdnymi Wojnami można porównywać tylko w jednym aspekcie - że obie serie są arcydziełami kina.

Zwrócę ci tylko uwagę, że krytycy, a zwłaszcza Akademia unikają jak ognia nagraddzania(w przypadku krytyków bardzo pozytywne recenzje są rzadkością) filmów s-f (Nie przyznali Transformers Oscara za efekty, chociaż wszystkie 3 filmy w każdym roku miażdżyły konkurencję, woleli przyznać to jakiemuś Hugo czy Życiu PI - śmiech na sali ;p) czy fantasy, więc nazywanie przez krytyków Władcy Pierścieni filmami perfekcyjnymi czy 11 Oscarów dla samego Powrotu Króla jednak coś musi znaczyć. Ale co tam, zawsze znajdą się ludzie, którzy pomimo tego będą mówić, że Władca to bajeczka, a inni są głupi.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones