brawo... mam takie samo zdanie na ten temat...

szczerze mowiac, po przeczytaniu twojej opinii mialem opory przed obejrzeniem tego filmu, czego jak czego ale amerykanskiego patriotyzmu w filmach nienawidze.
Po obejrzeniu, no coz faktycznie smierdzi jankeska flaga, zwlaszcza scena konczonca film - az za przeproszeniem zygac sie chce, ale pod tym wzgledem widzialem juz gorsze filmu. Natomiast sam film na tle pozostalych produkcji z ostatniego czasu "made in usa" moim zdaniem wychodzi ponad przecietnosc, oskara pewno dostanie bo to przeciez patriotyczni amerykanie przyznaja :)

Oscara nie dostanie, bo Oscary juz przyznano...

"...no coz faktycznie smierdzi jankeska flaga, zwlaszcza scena konczonca film - az za przeproszeniem zygac sie chce..."
skoro już tak nie elegancko to ująłeś to "zygac" ci się chce bo flaga po prostu wisi, czy dlatego że wisi jako symbol wzywania o pomoc a nie jako symbol zwycięstwa?

Dokładnie, dobrze podsumowuje fakt iż niektórzy nie oglądają filmów z odrobiną uniwersalnego zrozumienia. Patriotyzmu jakoś ni krzty w tym filmie nie zauważyłem, bo jak dla mnie to krytykuje on społeczeństwo i politykę amerykańską chyba pod każdym względem. A co do "absolutnie zbedne, bo temat atakow na WTC oraz wojny w Iraku juz sie przezarl i za duzo go wszedzie." - Amerykanie tym żyją bo to ich bezpośrednio dotyka,więc mówią o tym i będą nadal mówić, proste i kropka. Nas dotknęła Druga Wojna Swiatowa i jakoś nawet po 63 latach od jej zakończenia nadal często do niej wracamy. Wiem,że porównanie niegodne, ale myślę, że ogólny sens oddaje.

Po obejrzeniu tego filmu miałem wrażenie, że wyłapałem czegoś podskórnego, co się tam przewinęło. Chyba jednak nic takiego nie było. Właściwie się zgadzam z Tobą. Jones grał przyzwoicie, ale gadanie Oscarach za tę role to szczęśliwie tylko gadanie...

Amerykanie lubią flagę, bo to jest jedna z niewielu rzeczy która ich na prawdę łączy. W USA żyje wiele narodów, wiele ras, posługują sie wieloma językami i szukają czegoś z czym mogą się identyfikować. Dla nich jest właśnie ta flaga. Symbol wolności i braterstwa. My raczej nasze godło z orłem więcej uwielbiamy niż flagę. Orzeł biały był znacznie wcześniej utożsamiany z państwem polskim, niż flaga która oficjalnie zaistniała dopiero 3 maja 1792 r.

Jones grał dobrze, ciężko mu coś zarzucić. Fajna rola Charlize Theron.

O wojnie powstało tyle filmów, że nie sposób coś odkrywczego nakręcić. Tutaj raczej chodziło o pokazanie, że tej wojny USA nie wygra, a jak już to będzie to pyrrusowe zwycięstwo.

Kolega narekający na te flagę nie auwazył, ze jest ona zawieszona do gory nogami. A to oznacza w amerykanskiej terminologii ze twierdza jest w oblężeniu, kraj potrzebuje pomocy. W tym filmie w ogole nie ma nadmiernergo patriotyzmu. Jest racej jego krytyka.

Niektorzy po prostu jak widzą flage amerykanską to od razu zieja nienawiścią.

Kolego to raczej jak w polskich filamch się polską flage pokauje to do bolu zawsze jest to benadziejnie pseudopatryortyczne.