Film rewelacyjny.Nie wiem co ty od niego chcesz

Wiesz, niedawno zobaczyłem w telewizji fragment którejś z części "W krzywym zwierciadle", w którym właśnie trwały jakieś bawarskie tańce, a na końcu tej całej imprezy wszyscy zaczęli się bić (w międzyczasie jakaś nieletnia panna obnażyła swój biust ku uciesze zaślinionego młodego Griswolda - to a propos Twojej uwagi na temat kina familijnego). Scena ta trwała dość długo i przez cały ten czas nie wiedziałem, w którym momencie trzeba zacząć się śmiać...

Na komedii sprzed roku nie wiem, czy była choćby minuta, podczas której bym się nie śmiał. A zabieranie na takie produkcje dziewięciolatków świadczy tylko o inteligencji rodziców, którzy myślą, że jak film jest o rodzinnej wycieczce, to od razu musi to być kino familijne... Co do żartów, wśród których owszem, znalazło się dużo wulgarnych dowcipów, to także należy czasem wyjąć sobie kij z tyłka i podejść do sprawy na luzie, bo to, że w humorze pojawia się coś obscenicznego, nie oznacza wcale, że musi on być zły. Najważniejsze, żeby spełniał swoje zadanie, czyli śmieszył. Swoją drogą dziwne, że wytknąłeś temu filmowi tylko takie żarty, a o tych bardziej wyszukanych, jak na przykład motyw z lajkowaniem fotek na Instagramie, nawet nie wspomniałeś. Obłuda, Panie, obłuda!

chyba wiem autorze o co ci chodzi, totalna demoralizacja, nie zabralabym dziecka na cos takiego. Malo tego napisalam komentarz ale nie mozna bylo go dodac bo za duzo w nim niewygodnej prawy bylo... ;)

Niedziela, rodzinny seans przy obiedzie?

jak najbardziej !

"-Synu, wiesz, że możesz na mnie liczyć, możemy porozmawiać o wszystkim, pytaj o co chcesz!
-No, dobrze tato. Wiesz, co to jest rimming?
-Rimming... Hmm... A możesz zapytać w pełnym zdaniu?
-Co to jest rimming?"
:-)

Ty jesteś jakiś upośledzony? Że pod wieloma komentarzami kopiujesz i wklejasz ten durny cytat z filmu? Jak byś własnego rozumu nie miał?

https://www.youtube.com/watch?v=40eqoQHJU_E