Biorąc pod uwage fakt iż muzyka w tym filmie zasługuje na ogromny plus chciała bym jej słuchać częściej pewnie jak wiekszość osób które juz miały okazje zobaczyć film. Niestety płyty z muzyka jeszcze nie ma i ciezko mi było znaleźć co kolwiek na temat wykozystanych tam utworów. Jeśli sa tu osoby które kojarza tytuły zwłaszcza te grane na pianinie prosze o odpisanie.
Te juz mam...
Greg Laswell Come Undone
Radiohead Everything In Its Right Place
no to podaje kolejne :) Lisa Ekdahl "Vem vet", Goldfrapp "Clowns"... wiecej niestety nie znalazlam :(
Zgadzam się z Tobą...!!! Muzyka jest magiczna... Łzy mi się kręciły wsłuchując się w brzmienie pianina...!!! czekam z niecierpliwością na soundtrack z tego filmu!!!! Pozdrawiam !!
Dzieki za pomoc. Mam nadzieje ze niebawem pojawi sie tu jeszcze kilka tytułów :)
Muzyka w tym filmie jest naprawde cudna, dzieki niej film duzo zyskuje. Zakochalam sie w muzyce.
muzyka jest jednym z największych atutów tego filmu, zwłaszcza w scenie, gdy Weronika połyka tabletki :)
mogę Cię zapewnić, ze nie byla to Sonata cis-moll op. 27 nr 2 Ludwiga van Beethovena, zwana tez Księżycową:)
chętnie bym się dowiedział co gra weronika na pianinie, szczególnie za drugim razem. Ktoś wie co to było?
http://www.youtube.com/watch?v=EeVkaCk24XA&feature=PlayList&p=9D20475D78C1CBF7&p laynext=1&playnext_from=PL&index=46
Niestety nie jestem pewna czy ta linia melodyczna jest z tegoż filmu. Proponuję abyście sami sprawdzili.
jeszcze jedna melodia - wspaniałą z resztą - Sia - Breathe Me.
Ja tez szukałam w internecie tej melodii którą grała na fortepiaNIE, BO SAMA CHĘTNIE nauczyłabym się ją grać nietsety nie znalazłam, poczekam jak wyjdzie dvd, to znajdzie się to info w napisach
Muzyka.
Aż zastanawiam się, czy nie iść na ten film jeszcze raz, by móc posłuchać ciągających nosem widzów, którzy wczuli się w melodię graną na klawiszach ...
Ten moment udał się reżyserowi. Ten drugi utwór, który wypłynął z Weroniki. Nie spodziewałam się, że można go oddać w aż tak dokładny sposób. Gra duszy.
Film, rzeczywiście, chwilami nudny i nie wciągał, jednak sama historia Edwarda i Weroniki była wzruszająca.
7/10, głównie dzięki dźwiękom.
Mi zwłaszcza podobała się piosenka Lisy Ekdahl - Vem Vet, kiedy Weronika pływała w basenie:) Film dużo zyskał dzięki muzyce, ale sam w sobieteż nie był zły, ja na przykład sie pozytywnie zaskoczyłam:)