Dlaczego 7 ?? Obyczajówka polsko-wiejska. A wiejskie obyczaje bywają niełatwe, tym bardziej, że na wielu płaszczyznach, religijnej, politycznej, ekonomicznej i miłosnej. Płaszczyzny się przenikają i zazębiają a atmosfera gęstnieje. Film się zestarzał, ale jakby kilka detali zmienić to obyczaje bez mała, nadal te same. Dobra rola Zofii Kucówny (Bronka Drzemlikówna), całkiem nieźle Roman Wilhelmi (Staszek Stosina), urok ma też pejzaż wsi, w tym aspekcie zmieniło się wszystko. Fajna drugoplanowa rola i teksty Mariana Kociniaka, niezła bójka, jest tez polowanie i kilka innych wątków. Zerknąć można uważniej na księdza (Zbigniew Zapasiewicz) po raz pierwszy na ekranie. Warto obejrzeć.

Oglądajcie, jeśli lubicie wiejskie klimaty, miłostki i dramaty.

Plusy
+ Zofia Kucówna (Bronka Drzemlikówna)
+ plany zdjęciowe (wieś Liw, Łącko)
+ scena polowania (chociaż polowań nie lubię), scena zapładniania krowy, praczki

Minusy
- koniec filmu nie pokazuje co na to wieś, chociaż przez cały film obyczajowość wsi była ważnym planem
- muzyka (niektóre momenty mnie drażniły)
- co dalej z Ulką ?