W Afryce, przy samej dżungli nad rzeką otwarto nowy hotel, turyści ściągają z całego świata, a miejscowe dzikusy mają pracę. Super. Niestety, ale w rzece, nie wiadomo skąd pływa gigantyczny kajman (ponoć z Ameryki Południowej). Na domiar złego miejscowi wierzą, że to jakiś demon, którego obudzili biali. No i nasi bohaterowie maja na karku kajmana i tubylców. No cóż... nieszczęścia chodzą parami.
Film jest ładnie nakręcony i sprawnie zrealizowany, obsada jest nienajgorsza i znalazło się troszkę krwi. Niestety, ale ataki bestii nie robiły na mnie wrażenia i film był w sumie średnio ciekawy. Obejrzeć można, ale jak dla mnie to nic specjalnego.