Dobry Boże, jaki ten film był nudny. Dialogi od czapy, historia jeszcze gorsza, o aktorstwie nie wspomnę. Dawno nie widziałam tak głupiego filmu. Mam nadzieję, że chociaż Flashpoint będzie fajny.
Człowiek ze stali i wonder woman mogą walczyć o statuetke najbardziej nudnego i dennego filmu. sory ale dc dało ciała
Już nie chciałam się wdawać w dalszą dyskusję, ale zgadzam się w 100%. Dorzućmy jeszcze "Batman v Superman: Dawn of Justice" i możemy zrobić plebiscyt na najnudniejszy film z ostatnich lat.