PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=201190}
6,6 140 876
ocen
6,6 10 1 140876
6,3 37
ocen krytyków
Wonder Woman
powrót do forum filmu Wonder Woman

A i tak jakoś mnie rozczarował. Nie zrozumcie mnie źle, to nie jest gniot na miarę legionu samobójców, bvs czy ligi sprawiedliwych. Jest dużo lepszy od nich, ale niestety wciąż nie nazwałby go dobrym.

Nie chcę oceniać go zbyt surowo bo nie byłem nim szczególnie zainteresowany więc pewnie cieżko byłoby mu mnie zaskoczyć. Choć z innej strony nie spodziewałem się niczego dobrego po zimowym żołnierzu, do antmana i strażników galaktyki też podchodziłem z dystansem. A każdy z tych filmów był o wiele lepszych od tego. Ten mogę porównywać tylko z najsłabszymi filmami z MCU, pierwszymi częściami Thora i pierwszą Kapitana...

Co mnie w tym filmie boli to, że spłycił 2 rzeczy które sporo dla mnie w życiu znaczą albo kiedyś znaczyły. Mitologię grecką i historię świata a konkretnie I wojny światowej. Nie chcę porównywać DCEU do MCU bo to by było niesprawiedliwe bo producenci wykastrofali universum DC na starcie a potem kaleczyli je na każdym kroku swoimi decyzjami.

Ale porównam DCEU do animowanej ligi sprawiedliwych. W niej też są amazonki i też są greccy bogowie. Ale jakoś tam nie jest to tak nudne i spłycone. Bogowie żyją i działają a nie zostali zabici gdzieś dawno temu przez jakiegoś lapsa z wąsem. Odcinek w którym poznajemy świat amazonek, ten z Hadesem wygrywa z tym filmem. Jak każdy praktycznie odcinek który można odnieść do dowolnego filmu z DCEU. Task force X niszczy legion samobójców. Przedstawia lepszą historię i lepiej w 20 minut niż ten film. Nie wiem ten film nie ma ani odrobiny magii tamtego świata.

Ale nie to jest najgorsze. Najbardziej wkurza mnie spłycenie I wojny światowej. To jedno z najważniejszych wydarzeń w dziejach świata i nie potrzeba było żadnego ciołka z wąsem żeby ją rozpętać. Ciołek z wąsem rozpętał drugą wojnę światową. Ale w niej też nie nie było nic nadprzyrodzonego. Źli ludzie podejmowali złe decyzje ale z własnej woli. Tutaj tymczasem wojnę rozpętał jakiś wąsaty relikt starożytności. Nie potrafię wyrazić słowami jak mnie to irytuje. Moim zdaniem ten film nie okazał za grosz szacunku historii.

Wiecie w "bajce" też był Ares. Ale tam chociaż jego matactwa tyczyły się jakiegoś fikcyjnego konfliktu. Nie dewaluowały żadnej prawdziwej wojny.

A tutaj tymczasem wojnę rozpętał jakiś starożytny czopek. Który był takim frajerem, że aż dupa boli na myśl, że Zeus i inni olimpijscy dali się mu zabić. I pokonanie go = koniec wojny.

Film nie jest źle zagrany, kostiumy są spoko, akcja daje radę, scenariusz nie jest jakiś zły, ale... żałuję, że go obejrzałem. Troszkę mnie zniesmaczył tym co zrobił z historią i mitami. Jeżeli to jest najlepsze co DCEU ma do zaoferowania to chyba serio najlepiej to universum zaorać i zacząć od nowa.

Wolę po raz dziesiąty obejrzeć animowaną ligę sprawiedliwych niż stracić 2 godziny na jeszcze choć jeden film z DCEU.

użytkownik usunięty

Naszła mnie taka jeszcze refleksja - to mógłby być świetny film. I niewiele trzeba by zmieniać. Wystarczyłoby nie mieszać aresa do wojny a może jeszcze pomogłoby przeniesienie akcji do 2WŚ (wiem czemu tego nie zrobili bali się oskarżeń o plagiat kapitana ameryki bo te filmy to i tak scenariuszowe klony niemal, ale kapitan ameryka nie ma patentu na IIwŚ).
Co by dało wycięcie wątku aresa? moim zdaniem mnóstwo wartości by wniosło. Diana była przekonana, że taki konflikt musiał rozpętać ON i tropiła go cały film. Dlatego opuściła wyspę. Ona i razem z nią widzowie byli przekonani, że to faktycznie jego sprawka i będzie musiała go sklepać. Czy tylko ja uważam, że ta opowieść byłaby piękniejsza gdyby po tym całym obwinianiu przez Dianę o wszystko jakiejś nadprzyrodzonej intrygi wrednego boga okazałoby się, że to była po prostu zwyczajna wojna? Czy to by znaczyło, że opuściła wyspę na darmo? No nie! chciała chronić świat człowieka a ten konflikt faktycznie miał taką skalę jakby apokalipsa była o krok. Może pomogłaby go rozstrzygnąć i zrozumiała, że świata ludzi trzeba chronić nie tylko przed złymi bogami, czasem też przed zwykłymi złymi ludźmi. Aresa oczywiście gdzieś kiedyś mogłaby spotkać, czemu nie. Po prostu nie teraz bo jego wątek wyłącznie zaszkodził tej opowieści.

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones