-robilem wczoraj, byla mielonka z fasola dzis twoja kolej.
teksty znam na pamiec do tej pory. film ktory potrafilem ogladac kilka razy dziennie.
VHS i video to byly czasy, beztroskie dni dzieciece. ehh...
-stary Fred nie zyje?? co sie dzieje, what's going on??:)

Nawet po latach nic nie stracił ze swego uroku.Nadal śmiało mogę go polecić każdemu.

przyzwoite efekty specjalne, reszta też bez zarzutu.

Mieszanka humoru i strachu dość specyficzna, więc nie dla tych, którzy wolą albo mieć sam beztroski śmiech, albo posikać się ze strasznego strachu.

w sumie to juz klasyk ale jak sie trzyma,11 dla wezoidow

Solidny komediowy monster-movie, który ma w sobie to coś, co wciąga od samego początku. Zapewne w dużej mierze to zasługa świetnego duetu Bacon-Ward i całej masy zabawnych dialogów między nimi. Pustynna sceneria i nieustannie gorejące słońce tworzą fajny westernowy klimacik, a do tego nieźle wyglądające stworki, które...

Za dzieciaka pamiętam "WĘŻOIDY" xD!

Wolni ludzie mają broń i materiały wybuchowe, więc robale mogą się schować.
Bardzo fajny amerykański klimat.

To jeden z tych filmów, który oglądam zawsze z przyjemnością, kiedy pojawia się na ekranie telewizora. Nieco grozy, odrobina humoru, dużo akcji - rozrywka na najwyższym poziomie. Niestety kontynuacje, jakie się potem pojawiły - to grube nieporozumienie. Oryginał - klasyk nie do podrobienia.

a tymczasem wszystko jest po prostu doskonałe w tym filmie

Wielki film. Scena śmierci ostatniego Chwytoida- nie mam k.rwa słów aby opisać jej potęgę, piękno i pomysł (znaczy plan). Oczywiście cudowna muzyka Roberta Folka robi olbrzymią robotę. Dzięki Ci Chryste za ten film.

Nie spodziewałem się, że taką frajdę będę miał z tego filmu! Cieszyłem się jak dziecko,
wiele razy przewijałem żeby nacieszyć się do woli :) Tak właśnie powinno się robić
niskobudżetowe kino akcji. Bacon i Ward świetni, urocza para. Muzyka może taka sobie, ale
to jedyny zarzut. Dobrze, że mam to na dvd i będę...

Dobra atmosfera szkoda, że tego typu filmów już nie robią, a kontynuacje Wstrząsów są co raz gorsze, szkoda.

Dobry film, oglądałem go przed chwilą i podobał mi się tak samo jak kiedyś. Klasyka - polecam.

Zawsze gdy jeżdżę do kumpla i zostaję na noc, mamy tradycję że oglądamy jakiś kiczowaty film. Im głupszy tym lepszy. Ten wygrał wszystko<3

opowieść wyjątkowa, to na pewno, i tylko pierwsza część jest warta obejrzenia, niestety; mimo że na wesoło to chwilami jest napięcie, przygoda, etc;

Czy tylko ja widzę nawiązanie do Diuny i Lovercrafta?

to by była fajna kontynuacja

Chodzi mi o tą niebieską terenówkę. Wie ktoś?

Znakomity film bez specjlanych efektów, ale trzymający w napięciu jak żaden inny.