Spodziewałam się czegoś zdecydowanie lepszego, choć początek zapowiadał sie swietnie, po jakimś czasie zaczęło równo wiac nudą. Niewątpliwie przeciągana akcja w niektórych częściach filmu...no cóż, a tak naprawdę to tak jak już wspomniałam wcześniej-wiało nudą i to równo (moze o to chodziło w zasadzie hehe, żeby w pełni odzwierciedlić życie tych mlodych chłopaków). W zasadzie sam plakat mnie zachęcił, aby obejrzeć to "dzieło", no a rozczarowałam się i to bardzo. No cóż, w zasadzie fabuła filmu sprowadzała sie do tego, ze Dito myślał ze był sam, a w rzeczywistości nie był, pomimo tego że opuścił rodzinne strony. No cóż, nie polecam... .