Kto by pomyślał że John Woo potrafi nakręcić taką fajną nowele. Druga sprawa.
Jedna z historii działa się ponoś w Neapolu. To co tam robił panteon z Rzymu? był widoczny na placu gdy kradli zegarek facetowi z samochodu. Mają tam swój? Bo plac był za duży żeby był to Rzym.
Ano, John Woo spisał się wyśmienicie. O ile większość nowelek była "przyciężka" w klimacie to jego była świetnie wyważona pomiędzy egzystencjaonalnymi bólami, poetyką obrazu oraz przebłyskami dobra i piękna życia.
mhm, no to teraz proszę Cię, idź do pierwszego lepszego dziecka z patologicznej rodziny, choćby nawet polskiej i powiedz mu, że jego historyjka życiowa jest "przyciężka"...
myślę, że tego filmu nie powinno się rozpatrywać na pierwszym miejscu wartościami artystycznymi.
dziękuję.
Rezun, wszystko dla Ciebie wygląda tak samo :-P ta scena działa się na Piazza Plebiscito http://en.wikipedia.org/wiki/Piazza_del_Plebiscito ładne miejsce, jak wiele rzeczy w Napoli, dla mnie ładniejsze niż Rzym. Mieszkam w Napoli 4ech miesięcy i gdy oglądam po raz drugi tę nowelę znając doskonale miejsca, które widać w filmie, będąc w niektórych jeszcze wczoraj, to robi fajne wrażenie :D cały film genialny, wszystkie nowele mi się podobały, ale ta z Japonką pojechała najbardziej! Pozdrawiam i zapraszam do Napoli, ciao ;-]