Film na podstawie książki o ww tytule.
Szykowała się typowa sztampa : chłopak ma wyimaginowanego przyjaciela, rozszczep osobowości bla, bla, bla. Jednak jest tu ciekawszy twist i po lichym pierwszym akcie, takim sobie drugim, ostatni jest całkiem niezły. Żaden to gamechanger ani nic ale ogląda się nieźle. Wizualnie też nic szczególnego ale świat Daniela robi pozytywne wrażenie.
Mi osobiście młody Schwarzenegger również przypadł do gustu w roli Daniela.
Takie 5, 5+/10