Myślę, że to jeden z tych filmów, które bezgranicznie się kocha lub nienawidzi, szkoda, że on mnie po prostu nudził. I nie wiem, czy to wina zupełnie niewciągającej fabuły(jakiś tam facet chce wrócić z piekła), paskudnie rozpisanych postaci(Clare Higgins mimo iż jest starą rurą okazuje się niesamowitą femme fatale), czy tych wszystkich rzeczy, które są po prostu z dupy(olbrzymi drakolicz, świnio-skorpion, bezdomny żrący larwy, Cenobici przypominający Korpus Zielonych Latarni). Widać tu trochę stylizacji na Cronenberga, ale tutaj groteska jest żałosna, a ohyda bardziej śmieszy niż przeraża.
Zupełnie nieangażujące kino, nie miałem komu kibicować, nie miałem kogo się bać, nie miałem komu przyklaskiwać, nie poznałem niczyjej historii, nie przestraszyłem się ani nie wzruszyłem. No może czasem podobała mi się stylizacja, ten latający wszędzie puch z poduszki czy też nieskończenie długi korytarz. No, ale coś takiego nie może uratować horroru, który bazuje na...no waśnie, na czym?
Zgadzam się całkowicie. Zarówno z tymi przeciw jak i za. Bardzo podobne odczucia.
A ja się bałam najbardziej wiarołomnej pani domu ;)
No bo wszystko rozumiem, lata '80 i disko klimaty, ale makijaż i fryzura tej pani naprawdę porażały, wyglądała strasznie i chcę wierzyć, że było to celowe zagranie bo przy niej pasierbica wypadła bardzo młodziutko, niewinnie i prześlicznie. Mimo wszystko żadnej nie obdarzyłam sympatią, właściwie to nikt mi nie przypadł do gustu...
Wydaje mi się że było to celowe zagranie bo w dwójce wyglada już zupełnie inaczej w dłuższych włosach z lżejszym makijażem i w zwiewnej sukience.
Nie zgadzam się z opinią na temat filmu, ale nazywanie 32-letniej kobiety "starą rurą", to już chyba trochę przesada :P Nawet teraz, mając 60 lat wygląda dobrze na swoje lata :P
32 lata to faktycznie żaden wiek ale ta aktorka ma taki stary typ urody. Niby 32 lata a wyglada zdrowo po 40...
Teraz jestem zaskoczony :o szczerze po tym filmie stawiałem, że ma przynajmniej 40+ lat, a nie, że jest w moim wieku :P W tym filmie wygląda zdecydowanie na starszą, fryzura i makeup dodają jej wieku. Z tego co widzę po zdjęciach z 2 części wygląda tam o wiele lepiej.
Zobacz ją sobie w drugiej części. Daje sobie palca uciąć, że byś jej lizał patalnię. Jak już rzucasz drzazgami to przynajmniej niech będą rozsądne. Z fartem.
Mnie się film podoba. Idea piekła jak najbardziej soczysta.
Jedna z lepszych idei piekła jakie widziałem. Miejsce gdzie można poznać specyficzne rozkosze :D W piątej części dalej świetnie to pokazują, bo 2,3 i 4 to takie ni w p**** ni w oko, takie kino klasy B i odcinanie kuponów. A jedyneczka oryginalna i trzymająca w napięciu
Co to jest korpus zielonych latarni ? Jestes przykladem, ze niektorzy powinni zostac przy swoich bajeczkach, ktore nagminnie ogladaja, a nie brac sie za konkretne horrory.
Nie rozumiem związku pomiędzy znajomością podstawowych grup superbohaterskich, a niską oceną dla tego filmu.
,,Grupy superbohaterskie,, lol. Czy masz moze replike mlota Thora, ktorego nikt inny oprocz jego samego nie moze uniesc nad lozkiem ? Mozliwosc oceniania na forach filmowych, powinny miec osoby, ktore zdalyby rozbudowany test opierajacy sie na szeroko pojetym filmoznastwie. Powinny byc takze wyraznie oddzielone grupy dzieci, nastolatkow od starszej widowni. Takie osoby jak ty, ogladajace w wiekszosci amerykanska papke z box officow, dla amerykanskich mas, o watpliwej sredniej intelektu zanizaja srednie ocen filmow powszechnie uznawanych za przelomowe i legendarne i zrownuja filmweb z innymi smieciowymi portalami, w ktorych liczba osob z watpliwym i niewyrobionym gustem przoduje nad tymi bardziej obytymi. Dlatego fora tematyczne dla takich gatunkow jak horror sa najbardziej rzetelne i oceny na nich sa najbardziej zgodne z ich arsystycznymi wartosciami i poziomem.
Nie mam, raczej jestem średnim zapaleńcem komiksów, a wiedzę o nich zyskałem oglądając kreskówki m.in. na Fox Kids czy Cartoon Network.
Faszyzm, który próbujesz tutaj uprawiać jest o tyle głupi, iż próbujesz go oprzeć o swoje wynaturzone poglądy dotyczące filmów. Jesteś jednak po prostu kolejnym dyskutantem, który zamiast powiedzieć coś, woli powiedzieć o kimś. Z tego powodu nie będziesz traktowany poważnie, zwłaszcza przywiązując tak ogromną wagę do ocenek, serduszek, gwiazdek i kwiatuszków.
Wlasnie powiedzialem wiele. Odnosnie poziomu tutaj panujacego, kreteriow jakie powinny panowac, aby uwiarygodnic oceny poszczegolnych filmow itd.
Kogo chcesz oszukac, sredni zapaleniec komiksow nie przytacza publicznie zadnych ,,nazw wlasnych,, z tychze kolorowych ksiazeczek rozmawiajac [w tym akurat przypadku piszac] ze swiezo poznana osoba w sieci. Nie znamy sie w ogole, wiec prawdopodobienstwo tego, ze wiem, o czym pisales bylo rowne zeru. Nie kazdy czyta bajeczki, a i nie jestesmy na stronie o bajeczkach, tylko portalu filmowym i w koncu, przeciez nie pisze z dzieckiem, tylko chyba z doroslym facetem, czyz nie ?
Mam nadzieje, ze dojrzales juz do odpowiedniej oceny tego filmu. Nie wymagam zebys od razu rzucal dziewiatkami, ale z subiektywnego punktu widzenia film, ktory posiada w sobie wiele elementow legendarnych, a kilka nawet najlepszych w swoim gatunku [powrot do zycia i przemiana Franka], raczej nie zaslugje na 4.
To ogólniki nieobligujące do niczego, hołdujące nie sztuce, lecz mechanicznemu gwiazdkowaniu.
Akurat Korpus Latarni pojawia się niemal w każdej inkarnacji Zielonej Latarni z DC Comics. Nie musimy się znać, abym dzielił się z Tobą wiedzą i tłumaczył Ci, skąd ją posiadam. Tak samo, nie widzę powodu, aby nie rozmawiać o rzeczach dziejących się w innych filmach na portalu filmowym. Niezależnie od tego, jak bardzo infantylne to dla Ciebie jest.
Stary, to jest dzial horroru. Nie wiem co miales w zamysle uzywajac tego okreslenia, ktorego z pewnoscia wiekszosc osob tutaj komentujacych i tak nie zna ... Czy to byl przejaw czystego nerdactwa, czy moze cos innego. Owszem mozna uzywac porownan, ale raczej powinny byc to porownania do czegos, co kazdy zna, czyli cos, co przeszlo do kanonu masowej popkultury, a nie jakies ,,Korpusy ZIelonej Latarni,, Porownujac cos do Batman'a, Zolwi Ninja, Kaczora Donald'a, czy James'a Bonda zdecydowana wiekszosc ludzi bedziewiedziala o co chodzi i takie porownania maja sens, a porownujac Cenobitow, do czegos, czego z pewnoscia 80% tutaj komentujacych nie widzialo na oczy i nie wie czym tak naprawde jest, jest przejawem kompromitujacej, na dodatek nieudanej formy zablysniecia. Dzieki za dobre checi, ale nie interesuje mnie wiedza o komiksach.
To nie jest żaden dział, to forum pod filmem.
Po prostu użyłem porównania, które przyszło mi na myśl, gdyż Korpus Zielonych latarni tworzą humanoidalni kosmici z różnych stron Galaktyki. Tak też wyglądali Cenobici z filmu. Nie widzę powodu, aby erudycję filmową i kulturową odbierać jako nerdactwo. Nic nie poradzę, jeśli nie odczytałeś porównania.
Horrory, sa w dziale horror. U kazdego na profilu sa wyroznione najczesciej oceniane gatunki [dzialy] filmowe. Nie rozumiesz puenty. Porownania maja sens, jesli w towarzystwie, kazdy, albo prawie kazdy wie, o co chodzi. To ta,k jak walnac sucharem na weselu kuzynki, ktorego prawie nikt nie rozumie i wtedy smiejesz sie sam do siebie, a reszta patrzy zdziwiona na siebie szybko zmieniajac temat. Wtedy wychodzi sie pajaca. Dam sobie leb uciac, ze 70-90% osob tutaj komentujacych nie wie, jak ci od latarni wygladaja. Nie wiem czy to zrozumiesz, czy nie, jak nie, to trudno. Ja slyszalem ten zwrot pierwszy raz w zyciu, a duzo czytam o nowych filmach, a jeszcze wiecej o starych, wiec kanonem masowej popkultury, to napewno nie jest.
Musiałeś pomylić strony, ponieważ na FW nie ma działów, lecz strony poszczególnych filmów. Chyba, że chodzi Ci o forum.
Skąd założenie, że mojego porównania nie zna nikt, skoro tylko Ty piszesz we własnym imieniu?
Skoro słyszysz go pierwszy raz w życiu to może najpierw warto o niego zapytać?
Nie przekrecaj prosze tego, co napisalem wczesniej. Nie napisalem, ze nikt tego nie zna. Napisalem, ze zdecydowana wiekszosc ludzi tutaj komentujacych nie zna tego okreslenia i oscyluje ta wiekszosc pomiedzy 70-90 % wedlug swojego przekonania. A porownywac cos, czego wiekszosc ludzi nie zna, raczej nie ma sensu, jesli chce sie byc racjonalnym.
Ale po co wypowiadasz się za innych i swoim brakiem niewiedzy próbujesz zarazić nieistniejące procenty?
Hah ok. Miales udowodnic ponizej swoja racje przedstawiajac zdjecia tych niby podobnych latarni do cenobitow. Wynikow brak, takze zakonczmy ten temat, bo sorki ale te lampki wygladaja jak zwykle postaci z kreskowki takich jak Hi-Man i pewnie ,,milion innych, Kapitany Ameryki, Batmany, Supermany itp, itd, ale napewno nie lezaly blisko Cenobitow. Takze reasumujac. Chciales mnie pierw czegos nauczyc, czegos czego nie jestes w stanie nauczyc nikogo. Nie przedstawiles tez istniejacych dowodow jak zdjecia, grafiki, scany starych komiksow
Tak naprawde chodzi o to, ze po tym porownaniu nie moge sie jakkolwiek do niego odniezc, bo poprostu nie wiem jak te ,,Korpusy Zielonej Latarni,, wygladaly, a nawet czym sie zajmowaly. Takze uwazam, ze jest to wyjatkowo niecelne porownanie, bo jaki jest sens porownywac cos do czegos, co bardzo malo osob zna. Pewnie to porownanie byloby bardziej uzasadnione w dziale o filmie, ksiazce, czy komiksie, gdzie te korpusy wystepuja, ale w Hellraiserze takowych nie uswiadczylem.
Ale to nie chodzi tylko o mnie. Zaloze sie, ze conajmniej 80% ludzi oceniajacych tutaj Hellraisera, nie wie co to jest ten Korpus.
A jestes pewny, ze wiekszosc osob tutaj piszacych wie, o co chodzi ? Ja dam sobie leb uciac, ze jest odwrotnie.
Wiecej podobienstw do Cenobitow mial Alice Cooper na scenie, jak dawal koncert. I z pewnoscia wiecej ludzi by wiedzialo o kogo chodzi w towarzystwie podczas rozmowy, niz porownanie demonow do jakis bajeczek.
I zastanawia mnie jeszcze jedno. Co powstalo wczesniej Hellraiser, czy te Korpusy ? Obstawiam, ze to pierwsze, wiec z pewnoscia Cenobici nie wygladaja jak Korpusy Latarni, jedynie na odwrot.
Korpus Zielonych latarni pojawił się w komiksie już w roku 1940. Wątpliwe, aby Hellraiser miał aż tak długą historię.
Jakies dowody, ze wygladaja jak Cenobici? Jakies zdjecia w necie starych rzeczy, czy cos.
Wyskakuja raczej same nowe grafiki. ktore przesiakniete swoja zielenia w niczym nie przypominaja hellraiserowego nihilizmu egzystencjalnego.
Pierw chciales mnie poduczyc, a teraz wysylasz donikad. Ja jak chce kogos czyms przekonac i oswiecic, to przedstawiam mu dosadne dowody w znacznej ilosci. Taki to kanon masowej popkultury ci latarnicy, ze w necie nie ma ani jednej fotki, na ktorej wygladaliby jak Cenobici. Na wszystkich innych wygladaja jak zwykli przebierancy ze swoim logiem na klacie i kolorowych strojach jakby ubierali sie w H&M. Rownie dobrze mozna by napisac, ze Cenobici wygladaja jak Batmany, albo Supermany, co jest kabaretem.