o konkwistadorach z punktu widzenia tych ostatnich ( Indianie graja epizody - oprócz przewodnika). Oprócz świetnie oddanego klimatu strachu, osaczenia, wszelakich zagrożen ze strony tubylców, ścigającej grupy konkurencyjnej konkwistadorów, przyrody, niewygód wszelakich - film pokazuje ludzkie przywary i słabości w sytuacjach kryzysowych - chciwość, zawiść, pożądanie, mord bez skrupułów - i trafnie charakteryzuje kler - w osobie zakonnika - dążący do zdobycia złota dla kościoła ( czytaj pasibrzuchów w sutannach) za cenę mordowania i rabowania, ewentualnie niewolenia tubylców oraz stosunek do niego zwykłych żołnierzy. Do dzisiaj w tej materii się nic nie zmieniło ( drenowanie emerytów i nawiedzonych przez ojca T.R z Torunia ). Pozycja obowiązkowa dla wszystkich miłośników dramataów historycznych i filmów przygodowych z epok.