Mam wrażenie, że reżyser nie zna geografii. Oglądałem ten film z lektorem i jest pełen sprzeczności. Narrator mówi o Indiach, a jako p ich mieszkańcach mówi indianie. Na koniec tekst za tym oceanem są Chiny bogate w jedwab. Nie mam pojęcia, jak jest w wersji z napisami. Bardzo to irytujące. Konkwistadorzy byli w Ameryce Południowej, ludność w tym filmie to indianie, ale skąd się tam wzięły Indie? Gdyby nie to, dostałby 6 gwiazdek
Indie Zachodnie były określeniem Ameryk zanim wymyślono ich obecną nazwę, zatem użycie tego zwrotu w filmie ma jak najbardziej sens.
Zgadza się, ale nazwa Indie Zachodnie obowiązywała do 1519 roku, a akcja jak dobrze zapamiętałem była w końcówce lat 20 XVI wieku. Poza tym nawet na początku był napis Indie, a nie Indie Zachodnie.
Poza tym zdanie: "Za tym oceanem są Chiny bogate w jedwab,...". Karaiby są na Oceanie Atlantyckim a Chiny leżą nad Oceanem Spokojnym.
Sprawdziłem, akcja filmu to 1538 r. Mogę się mylić, ale wydaje mi się, że Hiszpania później przyjęła nazywanie Nowego Świata Ameryką. Ta nazwa upowszechniła się po opublikowaniu mapy przez Gerarda Merkatora w 1538 r., ale w Hiszpanii była jeszcze przez lata nieuznawana.
Miejscem akcji może być także Ameryka Południowa, plemiona Karaibów występowały zarówno na wyspach jak i kontynencie, jeśli było dokładniejsze określenie miejsca to mi umknęło.
Pomyślę nad tym w wolnej chwili, powyższe wpisy mnie zainspirowały :)
To nie sa czasy blyskawicznych mediow i powszechnej edukacji. Jesli przez ponad wiek uzywano nazwy Indie, Nowe Indie albo Indie Zachodnie, to taki poglad a potem przyzwyczajenie funkcjonowaly jeszcze bardzo dlugo. Nazwa Ameryka - od Amerigo Vespucciego - zaproponowana byla relatywnie niedawno przed akcja tego filmu; zapewne poza bardzo waska elita okreslenie "Indie" utrzymywalo sie jako najpopularniejsze - podobnie jak przekonanie o bliskosci Dalekiego Wschodu, Chin, etc. Trudno nam to sobie dzis wyobrazic, ale wiesci, a nadto poglady, rozchodzily sie i ugruntowywaly przez wiele dekad. Stad okreslenie "Indianie" przetrwalo do dzis. Co wiecej - pomimo gazet, mediow, internetu - nawet dzis powieksza sie grono przekonanych o plaskosci Ziemi.
Akurat odnośnie wieści, to rozchodziły się bardzo bardzo szybko. Już w średniowieczu były rozwinięte systemy pocztowe. Najlepszą pocztę miał Zakon Krzyżacki. W 8 dni list docierał z Malborka do Rygi. Mało tego - praktycznie na każdym dworze europejskim w otoczeniu władców były siatki szpiegowskie. Dodatkowo marynarze w portach byli ze wszystkim na bieżąco. O wszystkich wieściach i nowinkach można się było dowiedzieć w karczmach portowych.
Naprawdę będziemy porównywać podróż z Malborka do Rygi do żeglugi przez Atlantyk? Daj spokój. W XVII-XVIII wieku powstało kilka kompanii handlowych nastawionych na handel w basenie morza karaibskiego.
Holenderska Kompania Zachodnioindyjska - 1621 r.
Francuska Kompania Zachodnioindyjska - 1664 r.
Duńska Kompania Zachodnioindyjska - 1672 r.
Szwedzka Kompania Zachodnioindyjska - 1787 r.
Wszystkie jak widzisz nosiły wciąż starą nazwę choć zdawano sobie już sprawę iż jest to inny kontynent.
To był tylko przykład, jak szybko przesyłano informację epokę wcześniej, czyli w średniowieczu.
Rozumiesz jednak że podróż z Rygi do Malborka na świeżych koniach wymienianych po komturiach różni się zasadniczo od żeglugi przez Atlantyk? Porównanie kompletnie do dupy.
To wg Ciebie podróż przez Atlantyk trwała kilka- kilkanaście lat? Chodziło mi o obalenie tezy, że informacje docierały późno w dawnych wiekach.
Poza tym koni nie wymieniano w komturiach, a w urzędach pocztowych, które były we wszystkich zamkach krzyżackich, czyli wójtowskich, prokuratorskich i komturiach.
Przepraszam, ze sie wtracam, ale... w moim wpisie (powyzej) chodzilo przede wszystkim o rozwleklosc w czasie nie tylko kiedy mowa o obiegu informacji, lecz gdy myslimy o upowszechnieniu sie pewnych wiesci i pogladow. Dam taki przyklad: przez stulecia uczono, ze oficjalnie Ziemia ma 3 oceany (Spokojny, Atlantycki, Indyjski); tymczasem od 28 lat Ziemia "ma" 5 oceanow. Ile osob o tym wie, choc mamy XXI wiek? A kwestia nazw "Indie", "Indie Zachodnie", etc. dotyczy kilku wiekow wstecz, zupelnie innej swiadomosci powszechnej, edukacji dla nielicznych, itp. Jeszcze 100-200 lat przed Kolumbem na krawedziach map umieszczano napis: "DALEJ ZYJA JUZ TYLKO SMOKI" Prosci zolnierze (nawet podoficerowie i oficerowie), najemnicy - to nie byli erudyci. A w knajpach bajdurzyli, ze ho, ho... Ponizej wklejam wpis z Wikipedii:
Do 2000 roku większość wcześniejszych klasyfikacji wyróżniała trzy oceany: Spokojny, Atlantycki i Indyjski, inne klasyfikacje również jeden ocean lub cztery. Aktualna klasyfikacja Międzynarodowej Organizacji Hydrograficznej, przyjęta także przez polską Komisję Standaryzacji Nazw Geograficznych poza Granicami RP, wyróżnia pięć oceanów [2][3][4]:
Spokojny (Pacyfik),
Atlantycki,
Indyjski,
Południowy,
Arktyczny.
Dalej zyja juz tylko smoki... Pozdrawiam!