W wieczorynce "Kaczor Donald przedstawia" w TVP 1 pokazano tę kreskówkę. Świetna, lecz pod żadnym pozorem nie można brać jej na poważnie w celach naukowych. Według wszechpopularnego mitu Midasa ukarał Apollo, a nie jakiś kurdupel w śmiesznej czapeczce. To nic innego, jak tylko swobodna adaptacja jednej z najbardziej nietypowych historii na świecie. Ale i tak miodna. Disney rulez ;)
A słyszałeś o czymś takim jak interpretacja?
Cała akcja została przeniesiona z mitycznej Grecji na średniowiecze.
Według innej wersji, nie Dionizos ani Apollo, tylko satyr. I jak już ktoś tu napisał, akcja została przeniesiona z antyku do średniowiecza.
A w ogóle najdziwniejsze jest to, że Midas najwyraźniej mieszka sam w swoim zamku - bez służby, bez rodziny, bez dworzan, bez rady królewskiej, bez straży. Przecież żadna siedziba królewska nie miała króla jako jedynego lokatora.