jwt.
Wyjątkiem jest trójka. która po genialnym początku zjechała w kierunku głupkowatej komedii, w której Glover bez sensu powtarzał He's crazy.... choć tamten nie miał już powodu być crazy...Za to czwóreczkę kocham z całego serca za powrót "oldschoolu" po latach...
PS część czwarta to jedyna którą w Polsce można było obejrzeć w kinie...
Co do tego, które części można było obejrzeć w Polsce w kinie, to byłem tylko na czwartej, ale myślałem, że pozostałe (a przynajmniej trzecia) były również w kinie. Na filmwebie mają wpisane datę premiery w Polsce.
z tego co pamiętam - były to wyłącznie premiery wyadań kaset VHS w wypożyczalniach...
Pełna zgoda ale mnie sie chyba najbardziej podobała część 4. Walka z Jetem Li pod koniec była zajebista;)
Najgorsza jest chyba trójka.
Jak to? Chyba że mówisz o filmach akcji tylko i wyłącznie. A zapomniałeś jeszcze przecież o dwóch największych trylogiach? Władcy i Classic Star Wars? A dodatkowo trylogia Ojca Chrzestnego i Mrocznego Rycerza? Nie jest tego tak mało jak się wydaje:) Ale seria Zabójczej Broni jest po prostu świetna.