Radosny, zabawny, wzruszający - taki właśnie jest ten film! Rewelacyjny musical z kolejną genialną rolą Audrey Hepburn, która tutaj jest naprawdę przecudna! A do tego na dokładkę mamy roztańczonego Freda Astaire'a. Zachwyt absolutny! Jestem pewien, że wrócę do tego filmu jeszcze wiele razy.
takie filmy maja swoja dusze, ktore juz dzis nie mozna uchwycic tak doskonale w nowopowstalych filmach. uwielbiam takie musicalowe produkcje a ta jest po prostu magiczna!
Proszę o kontakt ze mną, chciałbym miec ten film, mozemy sie wymienic,
ja poszukuje sam 130 filmow starych, a sam posiadam 800
Kontakt-returner@wp.pl
dlaczego takich filmów już się dzisiaj nie robi????? dlaczego większość stawia na efekty specjalne i grubą kasę, a przeciez nie to się chyba w kinie liczy najbardziej????
Audrey w tym filmie potwierdza swoja klasę!! jak ona wygląda w tych wszystkich kostiumach, no i do tego Paryż....
Hepburn w tym filmie to arcydzieło, świeżość i uczucie sympatii. Nawet jak już była babcią, zawsze takie uczucie potrafiła wzbudzać samą swoją osobowością.
Uwielbiam takie stare musicale, kocham Audrey. Jest Paryż, Fred Astaire tanczy i spewa. To jest film po ktorym wychodzi sie z kina usmiechnietym.
uwielbiam wszystkie te stare filmy...zadnych zlych charakterow...wszyscy sa dobrzy i zawsze sie dobrze koncza a przy tym podziwiac Astaire'a kiedy tancuje z parasolka...majstersztyk...teraz juz nie robia takich filmow...teraz to juz nawet takich aktorw nie ma...kiedys naprawde byly gwiazdy kina...a teraz pierwszy...
... film z lektorem czytającym dialogi + napisy tylko w czasie śpiewu
albo z lektorem tłumaczącym także śpiewane kwestie.
Gdzie mogę obejrzeć ten film online? Szukam "Zabawnej buzi" i "Deszczowej piosenki" już
od dłuższego czasu i nigdzie nie ma online :/
Uczucie podobne do tego, kiedy po raz pierwszy oglądałam Amerykanina w Paryżu. Przez cały film uśmiech dziecka nie schodził mi z ust, patrząc na tańczącego Freda wykonywałam ruchy, jakie wykonują gracze play stacji za bardzo zaangażowani w grę. Nuciłam piosenki i momentami klaskałam, nie mówiąc o tym co robiłam ze...
nierealistyczny, głupi infantylny gniot. a dlaczego:
- beznadziejna fabuła
- durne piosenki
- idiotyczna tandetna choreografia
- aktorstwo cienkie, mające na celu jedynie podbudowanie własnej renomy