Jak to z kontynuacjami bywa-im dalej,tym słabiej. Tę zasadę potwierdza ten film.
Zacznę od tego, że nie jestem gimbaza. Nigdy do gimnazjum nie chodziłam, bo za czasów mojej podstawówki nie było tego. A szkole średnia już bardzo dawno skończyłam, więc ten komentarz skieruj do małolatów, nie do takiej starej baby jak ja. Film uważam za słaby i tyle. O ile wiem, na tym polega piękno różnorodności, że jednemu się podoba to, innemu - tamto. Wy oceniacie wysoko z sentymentu, ja często też, lecz inne filmy.