Dokładnie tak, szukałem czegoś francuskiego, czego nie widziałem i trafiłem na to. Nastrojowo, melancholijnie i bardzo "francusko". Idealnie :)
a znasz może jeszcze jakieś filmy w tym klimacie koniecznie z Francją w tle ? :)
A widziałaś, pozycje dla mnie oczywiste, czyli 2 dni w Paryżu i 2 dni w Nowym Jorku? (w tym drugim akcja co prawda dzieje się w USA, ale dzięki zgrai francuzów klimat tworzy się nawet w centrum fast foodów :))
la Ciebie oczywiste ale ja nie widziałam , nawet nie słyszałam Za to wiem że obejrzę w najbliższym czasie, dzięki:)
a propos innych klimatycznych filmów z Paryżem w tle, to bardzo polecam "O północy w Paryżu" - tak jak na ogółem nie przepadam za twórczością Woody'ego Allena (odrzuca mnie, kiedy reżyser za pomocą własnego filmu próbuje pokazać, jak wielkim jest erudytą), tak ten film mnie bardzo pozytywnie zaskoczył - oprócz samego klimatu Paryża mamy też przyjemną podróż w klimaty z przełomu XIX/XX wieku (20. lata XX wieku, a także nuta wcześniejszej epoki) :)