Naprawde dobry. Na poczatek zaczne od pana Dustin Nguyen, najbardziej kojazacego sie z serialem VIP, gdzie 'partnerowal' Pameli Anderson. Jednak juz na samym starcie pragne podkreslic, iz w Rebel tak konkretnie sie zaprezentowal, ze az rece same skladaja sie do oklaskow. W ogole Rebel to mistrzostwo swiata jezeli chodzi sceny walki i ich choreografie - mocne, dynamiczne i momentami bardzo brutalne - czyli takie, jakie powinny byc! Mimo iz 'wietnamskie produkty' w Polsce raczej kojarza sie z tandeta itp, to w przypadku Rebel mamy do czynienia z powazna produkcja na ktora wylozno tyle ile wymagal tego scenariusz. Co do scenariusza, to jest on dosc ciekawy, a co wazne poukladany od poczatku do konca - nie ma zadnych przestojow, brakow itp.
Gra aktorska na przyzwoitym poziomie, kamera i muzyka dobre. Bardzo dobre kino akcji z delikatnym watkiem milosnym - melodramat w opisie na FW zdecydowanie na wyrost.
Goraco polecam fanom dobrego mordo bicia. 9/10