Zbliża się setna rocznica założenia nadmorskiego miasteczka Antonio Bay. Mieszkańcy przygotowują się do święta, nie wiedząc, że nad osadą ciąży klątwa. Rocznica tych obchodów zbiega się bowiem ze stuleciem zatopienia żaglowca, którego załoga padła ofiarą zdrady założycieli miasta. Teraz upiorni marynarze powracają, by się zemścić. Bez litości atakują wszystkie napotkane na swojej drodze żywe istoty, szukając tego, co im niegdyś odebrano.
Bardzo dobry horror, jak na lata 80 przystało. Złowieszcza, gęsta a zarazem niezwykła mgła, która żyje swoim życiem i ma swój mroczny plan, nadaje filmowi niezwykły klimat. Muzyka świetnie buduje napięcie i wprowadza w atmosferę grozy. Do tego bardzo dobra gra aktorska. Jedyne co mi się nie podobało, to postać duchów...
więcejNa Na Wyspach Zielonego Przylądka (dokładnie wyspa Boa Vista) tuż przy brzegu jest wielki
zardzewiały statek jak z horroru. O zmierzchu tworzy niesamowity klimat. Nawet udawaliśmy martwych marynarzy :)
http://www.sportoryko.pl/zdjecie.aspx?id=683&id_miejsca=354