Burda Verlag – wydawca "Playboya" w Niemczech – stanął w obronie redakcji po tym, jak
Ennio Morricone oskarżył ją o kłamstwo.
Getty Images © Todd Williamson Przypomnijmy: w najnowszym grudniowym numerze magazynu znalazł się wywiad, w którym legendarny kompozytor nie szczędzi przykrych słów
Quentinowi Tarantino. Nazywa go kretynem, a jego filmy przedstawia jako ciągłą kradzież od bardziej utalentowanych filmowców.
Tuż po tym, jak o publikacji zrobiło się głośno,
Morricone zapewnił, że nigdy nie rozmawiał z dziennikarzem niemieckiego "Playboya". Zapowiedział również podjęcie kroków prawnych przeciwko redakcji.
Wydawca magazynu zapewnia, że rozmowa miała miejsce. Doszło do niej 30 czerwca 2018 roku w posiadłości artysty w Rzymie. Wywiad przeprowadzono z okazji koncertu
Morricone w Niemczech, który odbędzie się w styczniu 2019. W rozmowie uczestniczył przedstawiciel organizatora imprezy, firmy Semmel Concerts. W trakcie spotkania miały zostać wygłoszone wszystkie kontrowersyjne opinie. Burda Verlag nie ujawniło niestety, czy istnieje nagranie z wypowiedziami
Morricone.
Kompozytor świętował kilka dni temu 90. urodziny. Włoch ma na koncie 2 Oscary (w tym jeden za całokształt twórczości) i ponad 500 ścieżek dźwiękowych, w tym niezapomniane tematy przewodnie do filmów
Sergia Leone,
"Misji",
"Nietykalnych" i
"Cinema Paradiso".