Jak donosi dziennik "Wall Street Journal",
Christopher Nolan nie zamierza dłużej pracować z wytwórnią Warner Bros. Decyzja reżysera ma związek z nowymi planami dystrybucyjnymi studia, które w 2021 roku wprowadzi wszystkie swoje filmy w tym samym czasie do kin i na platformę streamingową HBO Max.
W grudniu
Nolan udzielił wywiadu, w którym bez ogródek skrytykował nową politykę Warnera.
Wielu z największych filmowców i wiele z największych gwiazd poszło spać, myśląc, że pracują dla najlepszego studia filmowego. Obudziwszy się odkryli jednak, że pracują dla najgorszego serwisu streamingowego - mówił reżyser -
Studio Warner Bros. miało niezwykłą machinę pozwalającą wypuszczać filmy w świat, zarówno do kin i domów. Właśnie ją rozmontowują. Nawet nie rozumieją, co tracą. Ich decyzja nie ma sensu ekonomicznego. Nawet najzwyklejszy inwestor z Wall Street widzi różnicę między zaburzeniem a dysfunkcją. Nolan i Warner Bros. współpracują ze sobą od blisko 20 lat. Brytyjski reżyser nakręcił dla studia szereg megahitów: trylogię "
Mroczny Rycerz", "
Incepcję", "
Interstellar" oraz "
Dunkierkę". Ich ostatnim wspólnym przedsięwzięciem było łączące elementy widowiska science fiction i szpiegowskiego dreszczowca "
Tenet". Realizacja filmu kosztowała ponad 200 milionów dolarów. Do tego doszły dziesiątki milionów wydanych na promocję. Pierwotnie produkcja miała trafić na ekrany 17 lipca 2020, ale z powodu pandemii koronawirusa jego premierę przesunięto na koniec sierpnia. W Stanach Zjednoczonych "
Tenet" zarobił 53,8 mln $. Wpływy z zagranicznych kin wyniosły 293,3 mln. Dla porównania poprzednie dzieło reżysera – kosztująca o połowę mniej "
Dunkierka" – zgarnęło na całym świecie w 2017 roku 526 milionów.