Dlaczego "Szklana pułapka 6" jest prequelem i sequelem jednocześnie?

W październiku informowaliśmy o tym, że 20th Century Fox przygotowuje się do realizacji "Die Hardest", czyli szóstej części cyklu "Szklana pułapka". Jednak to nie ta zapowiedź przykuła uwagę fanów, a fakt, że ma to być zarazem sequel i prequel. Teraz wiemy nieco więcej o tym, co kryje się za tym intrygującym pomysłem. A wszystko dzięki Lenowi Wisemanowi.


Autor "Szklanej pułapki 4.0" powróci na stanowisko reżysera szóstej części. Jak mówi w jednym z wywiadów, podczas pracy nad czwórką rozmawiał z Bruce'em Willisem na temat tego, kim jest/był John McClane. Kiedy poznajemy go w pierwszej części, jest przecież człowiekiem na równi pochyłej: jego małżeństwo rozpada się, a jego szef go nienawidzi i najchętniej by się go pozbył. Wiseman twierdzi, że bardzo zaintrygowało go pytanie: "Dlaczego tak się stało".

"Die Hardest" ma więc pokazać McClane'a jako człowieka zakochanego w Holly, jako gliniarza, który jest bez szans na zdobycie awansu na detektywa. Z filmu dowiemy się, co doprowadziło go na równię pochyłą. I w tym sensie będzie to prequel.

Jednak Wiseman twierdzi, że Bruce Willis nie przemknie przez ekran. Jego rola ma być mocno rozbudowana. "Die Hardest" będzie się bowiem rozgrywać na dwóch planach czasowych, a wydarzenia z przeszłości będą rezonować z tym, co dziać się będzie obecnie w życiu McClane'a. I w tym sensie będzie to sequel "Szklanej pułapki 5".

Wiseman oczywiście pytany był również o to, kto zagra młodego Johna. Niestety reżyser poza ogólnikowym opisem idealnego odtwórcy nie złożył żadnych konkretnych deklaracji.