FOTO: Czy "Kong: Wyspa czaszki" przygotowuje nas na nadejście Godzilli?

Producenci "Kong: Wyspy Czaszki" rozesłali do szeregu amerykańskich redakcji nowy plakat filmu. Widniejący na nim slogan: "niech prawda ujrzy światło" okazał się dosłowny. Po potraktowaniu plakatu światłem ultrafioletowym, ujawnił on kilka sekretów.


Plakat okazał się pokryty notatkami autorstwa tajnej organizacji Monarch, która pojawiła się już wcześniej w "Godzilli" z 2014 roku. Jeśli przypatrzymy się odpowiednio mocno, zauważymy na fotografii szkieletowy zarys potwora. Znajdujący się poniżej tekst głosi natomiast:

Jego paszcza to ogień, jego ryk to fala powodziowa, jego oddech to śmierć. Enlil uczynił go strażnikiem Cedrowego Lasu, by odstraszyć śmiertelników, którzy odważą się tam zawitać. Ale kto by tam zawitał?

Dziennikarze odkryli tu nawiązanie do sumeryjskich mitów o bogu Enlilu, który stworzył potwora Humbabę.

Od jakiegoś czasu wiadomo, że "Kong: Wyspa Czaszki" ma być filmem, który przygotowuje nas na przyszłe spotkanie między King Kongiem a Godzillą. Pytanie, jak blisko powiązane będą te dwa światy i czy już w "Kongu" pojawią się wzmianki o Godzilli? Na to wygląda.

Premiera filmu w marcu.